Witam. Posiadam motocykl keeway speed 125, jest to 4T. Otóż mam problem z odpaleniem silnika. Rozrusznik kręci lecz nie odpala. Paliwo jest, filtr oraz gaźnik czyszczony. Paliwo znajduje się w komorze pływakowej. Świeca ma iskrę, więc z elektroniką też wszystko dobrze. Jak odkręciłem świece okazała się sucha. Wlałem trochę paliwa pod świece i motor na chwilę odpalił, lecz po sekundzie zgasł, a jak zrobiłem tak drugi raz to było słychać jakby chciał odpalić, ale to tylko tyle. Może ktoś z Was będzie miał pomysł co może być z nim nie tak?
szczelność dolotu, regulacja zaworów, pomiar kompresji
Albo regulacja gazniczka
albo ssanie… ale skoro gaźnik czyścił to chyba przytomnie?.. tzn tak zakładam…
Spróbuj z popychu jesli nie odpali i gaznik jest w porządku to masz zawory do regulacji
Gaźnik wyregulowany, z poopychu też nie da rady. Zaworów nie regulowalem, spojrzę na to, jeśli ogarnę jak to się robi, chyba że ktoś ma jakiś fajny poradnik
To żadna filozofia. Wystarczy szczelinomierz , wiedza jaki luz powinien być i … tyle
Wyposażyłem się w szczelinomierz i wiem jakie luzy powinny być, problem polega w tym że nie wiem, w którym miejscu mam go wsadzić
pod pokrywą zaworów na głowicy, miedzy śrube regulacyjną dźwigienki zaworowej a zawór. I to jeszcze w odpowiedniej pozycji wału.