Witam
Mam problem, a mianowicie moja senda podczas jazdy spada z obrotów oraz gaśnie co może być przyczyną? Dodam, że w tym dniu w którym to zaczęło się dziać, czyściłem filtr powietrza i na sączyłem go lekko olejem silnikowym.
Z góry dziękuje za pomoc.
Gaźnik regulowałeś? Za mało paliwa albo przylewa go. Sprawdź… najlepiej po świecy.
Nic nie robiłem od dłuższego czasu, motor przez jakiś czas jedzie normalnie po czym nagle spada z obrotów i gaśnie.
opcje są dwie , tłok puchnie , opcja numer 2 chuujowe paliwo
Tylko to może być powodem? Co do paliwa to może być zalałem na cerfie.
danielo321 napisał:
cerfie.
co to??
ja fajne scierwo zalałem na BP :) , jeździłem kupe czasu i ngle chuuuuj , potem się dowiedziałem że nie tylko ja się na tej stacjii zawiodłem ..
danielo321 napisał:
Tylko to może być powodem?
jedyne co przychodzi mi do głowy , no bo objawy do niczego innego nie pasują , bardziej bym nawet obstawiał na puchnący tłok , bo ja jam miałech chuujowe paliwo to nagle schodził z obrotów , ale schodził na minimalne i znów się rozpędzał
Ja dziś zalałem nowe paliwo i wymieniłem świece dalej to samo jadę, jadę nagle gaśnie i muszę chwilę odczekać żeby znowu odpalić. Czyli co do wymiany CYLEK, TŁOK i GŁOWICA?
ja dopiero , jak zalałem drugi bak (resztki tego syfu jescze zostały) to działało normalnie , ale ty mówisz że musisz chwile poczekać , więc ewidentnie tłok , lookaj do cyla , puki jescze moto chodzi , bo moze okaże się że wystarczy zmiana tłoka , prawdź czy pompe wody chuuj nie strzelił , przez to może się grzać