Witam ekipe! Przy smarowaniu lancucha nieco smaru poszlo na opone i felge. Jako, ze najlepszy srodek do odtluszczania jaki przyszedl mi do glowy to preparat do czyszczenia tarcz hamulcowych WD-40, postanowilem go uzyc do starcia smaru z opony i felgi. Na puszce pisalo tylko ‘’…nadaje sie do wiekszosci powierzchni’’ i nie bylo wzmianki o tym, ze jest niezbyt dobry dla gumy i lakierowanych czesci, ktora znalazlem dopiero po fakcie na stronie producenta. Feldze nic sie nie stalo ale wyglada na to, ze delikatnie rozpuscilem wierzchniowa warstwe oponoy w jednym miejscu (zdjecie pod linkiem: https://ibb.co/VQ7btHp ) Czy jest to cos czym trzeba sie martwic czy raczej ‘‘jezdzic i obserwowac’’?
Z gory dzieki za pomoc i pozdro!
Bez Paniki
Milo, ze chociaz jedna osoba odpowiedziala choc spodziewalem sie nieco wiekszej aktywnosci pod postem heh
WD40 nie jest preparatem do czyszczenia tarcz hamulcowych bo ma właściwości smarujące
@Szumek811 No dokladnie tego preparatu uzylem. Wbrew temu co duzo osob mysli, WD40 to tylko nazwa firmy a nie produktu. Produktow maja wiele.
nie. WD-40 to bardzo konkretna specyfikacja produktu znanego od chyba 60 lat. I jest on płynem penetrolem, wypierającym wilgoć i do tego ma własności smarujące - psika sie tym w zamki samochodowe i zawiasy żeby je rozruszac i nasmarować.
A to że jakas firma zrobiła sobie z tego logo… to zmyła. Płyn Brake Cleaner (pewnie aceton lub inny benzin) a WD40 to zupełnie rózne bajki. CHciałem napisać że do czyszczenia hamulców to się używa brake cleanera a nie WD-40. A tu Brake Cleaner od firmy WD40… masakra