Witam wszystkich i proszę o pomoc.
Mianowicie chodzi o to, że mój skuter (2900 km przebiegu) nie chce trzymać wolnych obrotów. Po dodaniu gazu i szybkim puszczeniu, lub po prostu na światłach gaśnie. Gaźnik jest po czyszczeniu i regulacji. Nie wiem czy to może wpłynąć na diagnozę, ale ostatnio wlałem do silnika za dużo oleju, przejeździłem na nim kilka kilometrów i po zorientowaniu się spuściłem nadwyżkę.
Pozdrawiam!
Pomoże ktoś?
Mialem tak samo pojechalem do serwisu pokrecili jakas srubka przy gazniku i problem z glowy ;)
Mam to samo. Po odpaleniu skuter pracuje na wolnych obrotach jak należy, także gdy już się rozgrzeje. Natomiast gaśnie np. na skrzyżowaniu. Jadę, jadę, dojeżdżam do skrzyżowania, zatrzymuję się, obroty spadają. Spadają tak bardzo, że skuter gaśnie i jest problem z odpaleniem. Dopiero za 5-6 razem załapie (lub za 2-3 z kopa). Działo się to na fabrycznym gaźniku, teraz na nowym jest to jakby bardziej zauważalne. Będę próbował jeszcze jutro wyregulować gaźnik do końca.
Ale z tego co czytałem, to najbardziej prawdopodobną przyczyną są zawory. Trzeba je wyregulować. Ja swoje ustawiam w poniedziałek.