po prostu jest syf w gaźniku i dlatego tak działa czy to możliwe ?? I czy jest inne wyjście jeszcze żeby działał normalnie
Zalewa silnik, regulacja gaźnika.
a powiedz mi dlaczego jak działa działa i go zgaszę to leci z filtra powietrza paliwo ???
wereguluj gaznik, przeczysc go , wykrec swiece wyczysc ja , owiń szmatke wokul palca wsadz do tej dziury co masz swiece przytkaj mocno przekrec silnikiem , przeczysc i nasacz filtr olejem , powinno byc cacy
Boże. Widzisz tych zacnych fachowców, i nie grzmisz.
Zepsuł się skuter bo zatankował na innej stacji? Przecież i tak wszystkie paliwa są od Orlena, lub Shella. Wszystko przyjeżdża od tego samego dostawcy.
Po 2 ktoś napisał "sposób" na odpalenie przez kręcenie manetką. Otóż gdy kręcicie manetką na zgaszonym silniku, to uruchamiacie gaźnik, przez co "strzela" pod dużym ciśnieniem do filtru powietrza. Jeżeli tak sobie kilkadziesiąt razy pokręcicie, to cała benzyna, która była w komorze pływaka zgromadzona w gaźniku do normalnej pracy skutera zostanie przeniesiona do filtru powietrza, a skuter po odpaleniu będzie się dławił, gdyż nie gaźnik silnik nie zdąży zassać benzyny do gaźnika. Po odpaleniu świeca zostanie zalana, w gaźniku nie będzie benzyny, skuter będzie się dławił przelewał.
Co do głównego problemu to podejrzewam uszkodzenie ssania w pozycji otwartej. Warto również rozebrać gaźnik, wyczyścić, przedmuchać wszystkie dysze, dziurki, komory, sprawdzić dyszę główną - jeżeli jest powyżej 80 to zmienić na 80. Śrubka regulacyjna skład mieszanki powinna być wykręcona o 1,25 - 1,50 obrotu, jednak ja mam wykręconą o 1 i 1/5 obrotu, gdyż wtedy lepiej działa wszystko. Milimetr w lewo, i już zalewa, milimetr w prawo, i już ma ubytek mocy.
//Edit: Właśnie zauważyłem, że jajcarz Kotli111 odkopał temat z przed 10mc. -,-
jajcarz bo ?