Mam problem z elektroniką w Romecie RXL50 z 2008r. fabryczny silnik przebieg 21tys. Dzisiaj gdy stanąłem na światłach wyłączył się obrotomierz i wskaźnik paliwa. Po kilku kilometrach okazało się że nie działają kierunkowskazy, klakson, rozrusznik oraz światło stop. Światła mijania działają gdyż w tym modelu są one podłączone pod prądnice. Co się mogło stać? (sprawdzałem akumulator oraz bezpieczniki)
bezpiecznik przy akumulatorze (jeżeli jest) bo zabezpiecza wszystkie stałoprądowe odbiorniki
akumulator zdechł
akumulator zdechł bo zdechły obwody ładowania w stratorze albo szlag trafił regulator napięcia i nie ma ładowania
jak bezpiecznik cały i akumulator OK to zapewne regulator napięcia- zmierz sobie czy masz ładowanie. Ew po prostu kostka sie rozpięła, drucik sie przetarł- szukaj i rób pomiary do stacyjki i za stacyjką
no stacyjka może być prawdopodobna ponieważ wcześniej jak się ustawiło ją idealnie w połowie to skutki były podobne. musze jakoś wrócić do domu z pracy 25km po trasie bez kierunków pozdro xd wieczorem coś spróbuje podziałać. ps akumulator jest nowy a ładowanie jest ponieważ chodzą światła mijania które sa podłączone pod prądnice
światła mijania i długie są na troche innej części uzwojenia i trochę inaczej obsługiwane przez regulator napięcia. Zeby mieć pewność to musiałbyś zmierzyć co gdzie masz i kiedy. skoro zapala to stacyjka raczej jest *przewodząca*. ale nie masz niczego co jest zasilane prądem stałym za stacyjką (choć zapłon i moduł masz)
powiem tak.... jak sam sie zepsuł tak sam sie naprawił wczoraj jak wracałem z pracy to zaczął działać normalnie i przejechałem od tej pory ok 75km i nic sie nie dzieje, ale i tak postaram się w wolnym czasie przeczyścić styki
będzie..będzie sie działo....
i tak. :)
musisz tam popatrzeć czy teraz działa czy nie bo wróci.