Witam. Kupuję za niedługo motorower, mam budżet 3000zł. Upatrzyłem sobie już jakiegoś chinopolaka czy coś w ten deseń mianowicie Romet Router WS 50. Patrząc na otomoto raz piszą, że ma 3KM, gdzie indziej 5KM i trochę to dezorientuje. Powie mi ktoś coś więcej o nim, czy warto, jak docierać itd?
Co tu dużo mówić, silnik jak każdy, rama jak prawie każdy (a tak wg o którym roczniku mówimy?;)). Moc jak wszystkie, ok. 3km. Docierasz tak, że jeździsz ze zmiennymi obrotami, możesz lekko "poszaleć" byle nie przegrzać silnika.
+
Sam go mam, i polecam. Widać że to nie Yamaha w jakości plastyków ale źle nie jest. Jak ci się podoba to bierz, wszystkie są jednakowe, czy za 3800 czy za 3000;)
+
Jak coś chcesz widzieć bardziej na "żywca" to mogę cyknąć fotkę;)
Nie chciałbyś może czegoś używanego ? Za taką cenę można kupić niezłą maszynę :)
Ja ci powiem tak z perspektywy użytkownika bo mam Rometa Routera ws 50 , i trzeba przyznać że nie rozczarowuje :) . Rok czasu użytkowania od czerwca zeszłego roku i moje odczucia po 3,4k , są nawet całkiem pozytywne raz musiałem podregulować odrobinkę sprzęgło inne usterki czy jakieś kłopoty nie wystąpiły może to wynika z mojej natury że nie bawi mnie ciskanie motorkiem na maxa palenie gumy i często go doglądam czy wszystko jest ok itp. Z tymi cienkimi oponami szczególnie z tyłu da się żyć , światła są całkiem niezłe można bez obawy wyjechać sobie w nocy i wszystko co trzeba dobrze widać. Docieranie hm tu opcji jest kilka albo poczytasz sobie na forach te sposoby bo łatwo je znaleźć albo dostosujesz się do instrukcji , mnie instrukcja nie ,,oszukała'' przestrzegałem obrotów chociaż nie tak na sztywno 6,5k nawet i 7k to dużej różnicy nie robi ;p i sprzęt ma siły od h... Warto również podkręcić go na trochę wyżej choćby i do 8-9k i pilnować ściśle temperatury przez ten czas docierania żeby nie robić dużych dystansów na raz tylko z przerwami choćby takimi ,,na fajka''. Dodatkowo od kupna od razu założyli mi 72ccm po dotarciu zmieniłem zębatkę zdawczą na 14z i jest super Ws leci sobie 75km/h mi to starcza , ogólnie pali przynajmniej mi jak na spokojnie 2,3l a jak sie przypałuje go to i ze 3l ale nie warto bo szkoda silnika ale w trasie sobie moge bez obawy polecieć te 60km/h i jest fajnie :). Aha ku ścisłości dodam że oryginalnie w 50ccm Ws ma 3,5KM(odblokowany moduł) a z cylkiem 72ccm ok 5KM :). Pomyśl sam usiądź spokojnie poczytaj jak najwięcej o nim , jakieś pytanka pisz do mnie powiem ci wszystko.Pzdr :)
Witam Mam rutera ws50 od ponad 2 lat w niedziele pojawił mi sie problem prosze o pomoc Ruter momentalnie mi osłabł zrobił mi sie muł nie moge go odpalić od stacyjki tylko od kopki a za każdym razem jak go odpalam musze podnieś ssanie do góry raz kopne opuszczam ssanie i pali od kopa prosze o pomoc z góry dziękuje
A teraz wogule nie pali
rominciarz7 napisał:
Ja ci powiem tak z perspektywy użytkownika bo mam Rometa Routera ws 50 , i trzeba przyznać że nie rozczarowuje :) . Rok czasu użytkowania od czerwca zeszłego roku i moje odczucia po 3,4k , są nawet całkiem pozytywne raz musiałem podregulować odrobinkę sprzęgło inne usterki czy jakieś kłopoty nie wystąpiły może to wynika z mojej natury że nie bawi mnie ciskanie motorkiem na maxa palenie gumy i często go doglądam czy wszystko jest ok itp. Z tymi cienkimi oponami szczególnie z tyłu da się żyć , światła są całkiem niezłe można bez obawy wyjechać sobie w nocy i wszystko co trzeba dobrze widać. Docieranie hm tu opcji jest kilka albo poczytasz sobie na forach te sposoby bo łatwo je znaleźć albo dostosujesz się do instrukcji , mnie instrukcja nie ,,oszukała'' przestrzegałem obrotów chociaż nie tak na sztywno 6,5k nawet i 7k to dużej różnicy nie robi ;p i sprzęt ma siły od h... Warto również podkręcić go na trochę wyżej choćby i do 8-9k i pilnować ściśle temperatury przez ten czas docierania żeby nie robić dużych dystansów na raz tylko z przerwami choćby takimi ,,na fajka''. Dodatkowo od kupna od razu założyli mi 72ccm po dotarciu zmieniłem zębatkę zdawczą na 14z i jest super Ws leci sobie 75km/h mi to starcza , ogólnie pali przynajmniej mi jak na spokojnie 2,3l a jak sie przypałuje go to i ze 3l ale nie warto bo szkoda silnika ale w trasie sobie moge bez obawy polecieć te 60km/h i jest fajnie :). Aha ku ścisłości dodam że oryginalnie w 50ccm Ws ma 3,5KM(odblokowany moduł) a z cylkiem 72ccm ok 5KM :). Pomyśl sam usiądź spokojnie poczytaj jak najwięcej o nim , jakieś pytanka pisz do mnie powiem ci wszystko.Pzdr :)
Mi to wygląda na rozregulowane zawory , ustaw i zobacz co się będzie działo bo jak dostał muła to innej przyczyny nie widzę a z tego co wiem zawory mają wpływ na moc i rozruch. W razie pytań polecam to http://routerws50.pun.pl/ jak ja nie pomogę to inni napewno :)
rominciarz7 - ja już wielokrotnie odsyłałem na tamto forum, można się dużo ciekawych rzeczy dowiedzieć no i są praktycznie sami użytkownicy WS 50-tki. :)