Witam
Mam taki problem. opowiem wam całą historię.Ostatnio pojechałem moim skuterem do kolegi na początku wszystko było ok. Po 30 minutach chciałem odjechać ale nie chciał mi odpalić. po 2 godzinach odpalił lecz gdy dojerzdzałem do domu to zaczą się dusić i zgasł i oczywiście nie chciał zapalić, przypchałem go do domu. Na następny dzień zapalił mi lecz po przejechaniu 0,5km znowu zgasł. wtedy dostrzegłem ,że silnik i rozrusznik strasznie sie zgrzał. W skuterze aktualnie nie mam akumulatora.Jeżeli wiecie co może być przyczyną tej usterki proszę o odpowiedz.
Pozdro.
No, niestety wśród wielu możliwości, jest też i taka - dość ponura, że silnik Ci się zaciera...
Jazda bez akumulatora nie jest zbyt rozsądna i też powoduje nadmierne rozgrzewanie się silnika, a właściwie uzwojeń statora...
Kolega doradził mi abym wyją rozrusznik czy to jest rozsądne i czy mi to pomorze?
kolega chyba nie bardzo ogarnia....
Jeszcze muszę sprawdzić gaźnik czy nie jest zapchany. zapchany gaźnik może być przyczyną?