Romet Retro - nie odpala

Wiem wiem że żarcik :D aczkolwiek dla autorki tematu nie jest za wesoło kiedy skuter nie działa :D Nie no może da foty, jak prosiłem to się coś wymyśli, a jak zadziała mój to może skoczę :D Trzeba sobie pomagać :mrgreen:

Ja mogę jutro podjechać,proszę o kontakt na mój nr podany w profilu

HugoBoss napisał:

Ja mogę jutro podjechać,proszę o kontakt na mój nr podany w profilu

Cieszę się Hugo, że pomożesz naszej koleżance z bandy;)

Jesli sie odezwie

odezwie się odezwie :D Widzę że tu jakieś poruszenie sprowokowałam ;) Żeby zaspokoić ciekawość co poniektórych ogłaszam że mam 26 lat :D i jestem wdzięczna za uwagę każdego z Was :)

No i URATOWANA! :D HugoBoss i Spółka ;) uratowali mi tyłek :) prawie półtorej godziny dłubania i silnik ożył.

DZIĘKI DZIĘKI DZIĘKI !!!!!!! :D

Cieszę się!
Co się stało?

PS. Hugo wielki jesteś!

Nie ma za co. ja tylko pomagalem i zapewnilem logistyke,a glowny mechanik to Jola.

Tak, Jola z poświęceniem dała z siebie wszystko :) Oboje Jesteście boscy :)

Brawo, a co było konkretnie zepsute :D ???

najprawdopodobniej były zapchane przewody paliwowe ale to już pytajcie się ekspertów ;)

Zatem pytamy się ekspertów!

A to tajemnica głównego mechanika :P Cieszymy się że mogliśmy pomóc,tak spontanicznie to wyszło.