witam rozrząd ustawiłem na T i wgl zawory nowy tłok pierścienie cylinder po kopnięciu skuter tak jakby załapuje ale nie odpali ... co może być ? i czuje pod kopka tak jakby ślizgało mi sprzęgło wcześniej tego nie było co zrobić pomocy ..
Sam to wymieniałeś? Robiłeś to już kiedyś?
Rozrząd na T i co dalej?Jakie wartości dałeś?Czy zmieniłeś pojemność?Jak tak, to czy robiłeś coś z dyszą?
Co zmieniłeś konkretnie, z posta niewiele rozumiem...
70ccm dysza 85 jest ale chyba pomyliłem kolejność tych tulejek przy zakładaniu cylka te co na szpilki nachodzą po co one są? i czy może przez to nie odpalać ?
Jaki luz zaworowy dałeś?Tuleje są do montażu, nie mają wpływu na odpalanie.
dorians92 napisał:
70ccm dysza 85 jest ale chyba pomyliłem kolejność tych tulejek przy zakładaniu cylka te co na szpilki nachodzą po co one są? i czy może przez to nie odpalać ?
Silnik jest jak puzzle. Aby było ok nie można się pomylić. Jeśli tu zrobiłeś błąd to pomyśl gdzie jeszcze.
głowicę zostawiłem stara zawory na 00.5 i wydech 00.6 dałem mogę złożyć jeszcze raz bez tych tulejek ? dziwi mnie to uczucie ślizgającego sprzągla jak kopie wcześniej tego nie było muszę to odpalić jutro ;p
możliwe ze problemem jest głowica moze zawory przepuszczają czy cos ??
Jeżeli kopiesz, i nie stawia oporu to kompresja Ci gdzieś ucieka. Może to być przytarty cylinder, kiepskiej jakości uszczelka pod głowicą, niedokręcona góra silnika, uszkodzony gwint w świecy, brak świecy, przepuszczające zawory. Zobacz też, czy rozrząd dobrze ustawiłeś. Na wałku rozrządu większa dziura musi być po środku, a dwie mniejsze przy krawędzi głowicy. Magneto musi być w pozycji T.
kompresje czuć dużo większą niż wcześniej dziś na zimnym odpalił ale jak dam cały gaz to 0 reakcji na niego.... i na wolnych chodzil
Miałem tak samo, tylko jak odkręciłem gaz od razu po zapalaniu, albo zapalając "na gazie" to wkręcał sie. Okazało sie, że coś z iglicą było. Obejrzyj dobrze gaźnik.
Może to wina regulacji gaźnika. A paliwo masz w baku :D ?
POMOCY!!!
jestem tu nowa i nie potrafie dodac ogloszenia! ;[[
mam pytanie : Dlaczego nie moge odpalić skutera na starter? [ ROMET MOTORS F2]
POMOCY!!! :)
Młoda, nie zachowuj się tutaj jak małe, rozwydrzone dziewczątko!
Wyskakujesz tutaj jak Pizia Kalisianka i się drzesz!
POMOCY! POMOCY!
W lesie jesteś?
Zbastuj nieco, a jak Ci hormony nie pozwalają zachować równowagi emocjonalnej, to jest śnieg za oknem, weź łopatę i idź poodśnieżać chodnik. Jak już się zmęczysz i przy tym ochłoniesz, to wróć i zacznij wizytę tutaj jak należy.
Jak się czegoś nie wie, to się wypada o to kulturalnie zapytać, może i ktoś sensownie odpowie.
Kari Na - myślę, że tylko wróżka Ci odpowie na to pytanie :-)
Ratujcie, ROMET F2 mi sie rozleciał!!!!!!!!!!!
Pomożecie?????;)
juz odśnieżyłam :P
wiec możecie mi pomóc?? kompletnie sie nie znam na takich rzeczach jedynie lubie jezdzic :)
to ponawiam pytanie : jaka moze byc przyczyna tego że nie mogę odpalić mojego skutera? romet motors f2.
Prosze o odpowiedz. Dziekuje :)
Przyczyn może być wiele. Skoro nie znasz się na mechanice, pozostaje Ci jedynie pomoc kogoś, kto się na tym zna. Na pewno ktoś z Twoich znajomych posiada jakąś podstawową wiedzę na temat motorowerów - to nie są skomplikowane maszyny. W ostateczności jakiś lokalny serwis.
Młoda, już się nieco lepiej zachowujesz.
Bernard właściwie to ujął całościowo i niewiele można dodać, ale coś jednak można podpowiedzieć...
Jeżeli padł akumulator, to po włączeniu zapłonu nie będzie też świateł kierunkowskazów, klaksonu i światła stopu (zazwyczaj są zasilane z akumulatora).
Jeżeli nie odpala, to może też być winny elektryczny wyłącznik na stopce bocznej. Może przepalił się bezpiecznik, może padł przekaźnik rozrusznika, może odpięła się lub zaśniedziała masa od akumulatora, może wysiadł włącznik startera rozrusznika, itp.
Jest dość dużo punktów, które trzeba sprawdzić i sukcesywnie eliminować, aż do wykrycia usterki.
Tak na przyszłość, to ze strony głównej wchodzisz z takim problemem w dział... Serwis albo Grupa dyskusyjna sympatyków Rometa i wówczas możesz bez problemu założyć swój własny temat i nie szarżować ze swoimi sprawami w czyimś wątku. Podejmuj zawsze rozsądne działania.
"Jeżeli padł akumulator, to po włączeniu zapłonu nie będzie też świateł kierunkowskazów, klaksonu i światła stopu (zazwyczaj są zasilane z akumulatora)."
Eh. Jeżeli padł aku będziesz słyszała dziwny "psyk" ze startera. Tzw. bendiks nie dostanie napięcia do działania. Elektryka może chodzić z prądnicy po odpaleniu na kopkę jednak wyżej wymieniony "psyk" pojawia się tylko przy słabym aku. Jeżeli jednak po wciśnięciu przycisku startera elektrycznego nic się nie dzieje, oznacza to że najprawdopodobniej padł bezpiecznik. Jeżeli tak nie jest to aku "empty" prawdopodobnie. Wtedy TYLKO ładowarka mikroprocesorowa z funkcją naprawy, zwykła może wykonczyc aku, a mikroprocesorową za jakieś 30-70zł kupisz.
nie podałaś czy skuter reaguje jakkolwiek na rozruch elektryczny, na razie wróżę, więc odpowiedz: Co się dzieję po naciśnięciu startera?