Hej, co to może być… Dziś rano wyjechałem skuterem i pojawiła się dziwna reakcja ze strony skuterka.
Podczas wciskania stopu przygasają światła UWAGA PRZYGASAJĄ SIĘ ALE NIE GASNĄ CAŁKOWICIE A KIERUNKOWSKAZY GASŁY CAŁKIEM, GDY PUŚCIŁEM STOP WSZYSTKO WRÓCIŁO DO NORMY, PO WCIŚNIĘCIU ZNÓW STOPU SYTUACJA SIĘ POWTÓRZYŁA…
Po pewnym czasie przeszło i pozostał tylko problem ze światłem, że tak przygasało…
Co to może być? Jeszcze wczoraj tak nie było…
Czy to może być wina słabego akumulatora?
Może jakieś zwarcie gdzieś jest albo nie wiem bezpiecznik jakiś do wymiany?
Dodam tylko, że skuter ostatnio jeździł po deszczu, może to zaszkodziło?
Trzeba zmierzyć spoczynkowe napięcie akumulatora rozruchowego, najlepiej po kilkugodzinnym postoju. Potem kolejny pomiar napięcia, ale już z odpalonym silnikiem, włączonymi światłami i wciśniętym hamulcem na obrotach jałowych. Potem trzeci pomiar na większych obrotach, również z włączonymi światłami i wciśniętym hamulcem.
Nie da się jednoznacznie na tym etapie określić przyczyny. Może to być zwarcie, może to być brak odpowiedniego przejścia na konektorach, może to być uszkodzony element instalacji elektrycznej.
Sprawdź i wyczyść masy - powinna być na ramie w pobliżu akumulatora i przy rozruszniku elektrycznym. Daj wyniki pomiarów i będziemy myśleć, bo może układ ładowania nie pracuje tak jak powinien.
Dzięki za odpowiedź. Ale pragnę dodać, że jeśli o układzie ładowania mówisz to ja mam niestety uszkodzoną prądnice na to wychodzi. Bo mój skuter nie ładuje aku podczas jazdy.
Nowy stator to wydatek rzędu kilkadziesiąt złotych, ale niekoniecznie jego uszkodzenie może być przyczyną braku ładowania. Trzeba najpierw wszystko zmierzyć i sprawdzić, żeby się nie okazało, że kupisz nowy stator i dalej będzie to samo.
Do sprawdzenia jak już mówiłem masy, rezystancja cewek ładowania, napięcie AC generowane przez cewki, ciągłość przewodów, regulator napięcia.
