Romet 767 warto kupować?

Witam, zastanawiam się nad kupnem tego skuterka. Proszę o opinie na temat tego jednośladu, chodzi mi tu głownie czy jest AWARYJNY i czy jest warty tych 3300zł. Czekam na opinie posiadaczy tego skuterka, oraz specjalistów w dziedzinie Rometów
Pozdrawiam i bardzo proszę o odp.

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/95813-historia-jednego-romet-a-767-ku-przestrodze/ - Masz tu linka do posta na jednym z forów od posiadacza takowego skuterka. Mam nadzieję że cię przekona :).

Akurat komus sie trafil taki egzemplarz. Dobry serwis tez by sie przydal.
Chinczyki maja swoje wady ale nie mozna jednoznacznie stwierdzic, ze sa tylko i wylacznie zle. Ludzie robia po kilka-kilkanascie tkm i daja rade.
Ponadto nalezy pamietac, ze o wielu aspektach decyduje tu cena.
Romet, Zipp czy inny kingway kosztuje 1/3 vespy i 1/2 kymco czy syma.
A uzywki - nie twierdze, ze to zly wybor ale ja osobiscie nie kupilbym skutera z przebiegiem 20 tkm.

3300 to 1/2 4000?

Majker, pudlo.
4000x1/2=2000 czyli tyle ile kosztuja najtansze bassy itp.

TheMiqlaq napisał:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/95813-historia-jednego-romet-a-767-ku-przestrodze/ - Masz tu linka do posta na jednym z forów od posiadacza takowego skuterka. Mam nadzieję że cię przekona :).

Kolego zobacz sobie na datę dodania postu na tym forum. Opinia była odnośnie Rometa 767 4T którego już nie produkują od 2008 roku.

Jakub100001 napisał:

TheMiqlaq napisał:
http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/95813-historia-jednego-romet-a-767-ku-przestrodze/ - Masz tu linka do posta na jednym z forów od posiadacza takowego skuterka. Mam nadzieję że cię przekona :).

Kolego zobacz sobie na datę dodania postu na tym forum. Opinia była odnośnie Rometa 767 4T którego już nie produkują od 2008 roku.

Widzę ,że posiadasz Rometa 767 ,czy mógłbyś krótko opowiedzieć jak się sprawuje i podsumować, czy to dobry zakup?

mxx_rs:

Dacho009 napisał:

(...)i czy jest warty tych 3300zł.

A rozmawiamy przecież o Romecie 767 - konkretnie.

Do autora: a 700 zł więcej byłbyś w stanie wydać?

Swojego Rometa kupiłem nieco ponad rok temu i do teraz zrobiłem nim 6640km. Silnik to mocna dwusuwowa jednostka chłodzona powietrzem na gaźniku. Z przodu znajduje się tarczowy hamulec który sprawuje się dobrze, natomiast z tyłu niestety jest bęben. Na pochwałę zasługuje wydech który jest dobrze zoptymalizowany pod względem dźwięku. Niestety jedynym poważnym mankamentem w moim egzemplarzu okazał się licznik. Przy pierwszym liczniku po piątej urwanej lince postanowiłem zadzwonić do serwisu z prośbą o zamówienie nowego licznika. Czekałem aż półtorej miesiąca na drugi licznik. Ten okazał się niestety znowu pechowy( pokazywał cały czas maksymalny poziom paliwa w baku) i ostatecznie przestał działać po przebiegu 1200km. Na szczęście trzeci licznik sprawuje się do teraz dobrze. Po odblokowaniu 767 bez problemu zamyka licznik na 80km/h( realne 70-75km/h). Przez cały okres użytkowania Romet nigdy mnie nie zawiódł, a robiłem nim czasami dziennie ponad 200km. Plastiki są dobrze spasowane i nawet na dziurach nic nie trzeszczy. Ogólnie polecam Ci ten skuter ponieważ kosztuje teraz 1000zł mniej. Wart jest tej ceny!

Majker, nie wiem coś Ty się mnie uczepił :)
Owszem, rozmawiamy o 767 ale ja napisałem w skali ogółu, że chińczyki (i tu jeszcze rozwinąłem, że "Romet, Zipp czy inny kingway") kosztują jakąś tam część skuterów tajwańskich, japońskich czy włoskich i niższa cena rekompensuje jak i wymusza niższą jakość.
Jeśli Ci to coś zmieni:
W przypadku omawianego w tym temacie Rometa 767, jego wartość w chwili zakupu stanowi np. 75% ceny Sym'a Symply rocznik 2012.
Zaoszczędzona kwota 1100 zł, przełoży się jednak na niższą jakość wykonania oraz trwałość w przypadku zakupu wspomnianego 767.

Jam się nie uczepił, nikogo zresztą - po prostu chciałem, żeby była ścisłość. ;)

I już się zgadzam. Niemniej istnieje prawidło, że co najtańsze, to najdroższe.

szybki bez awaryjny (prawie) i warty jest. A może romet tak jak piaggo cześci robią u siebie w kraju a chinczycy go składają