Dzień dobry,
Kilka dni temu zakupiłem skuter Romet 700
na miejscu odpalał jeździł (odpalił na zimnym ) z kopa i z startera elektrycznego. wykonałem jazdę próbną
po zakupie zapakowałem go na przyczepkę i przywiozłem ok 100 km.
przyjechałem zdoiłem go z przyczepki przejechałem ok 10 km i nagle stracił moc tak jak by zamulał przez kilka sekund i dostawał dalej mocy i jechał dalej nagle zgasł ( martwy brak świateł itp)
i już nie odpalił zauważyłem ze kalama od akumulatora(+) urwała się przyłączyłem i próbowałem odpalić mimo iż światła zaczęły działać to skuter nie odpala, zostawiłem go następnego dnia wiozłem sprawny akumulator i skuter dalej nie odpalił(nawet nie kręci na starterze ) gdy bezpośrednio podłączyłem (+) do startera elektrycznego wtedy kręci(gdy klikam na stater zero reakcji ) wiem, ze jest brak iskry moje pytanie brzmi co mam sprawdzić i jak zdiagnozować problem? czy to wygląda na problem z elektryką czy silnikiem ?