Zastanawiam się czy tylko tak ja mam czy te ciuchy retbike są naprawdę takiej słabej jakości.
W zeszłym sezonie kupiłem cały komplet ciuchów motocyklowych firmy retbike, spodnie kurtkę oraz rękawiczki.
Po przejechaniu prawie 5000 km ciuchy się rozpadły, puściły szwy na łączeniach a materiał się poprzecierał, niestety fatalna jakość. Zareklamowałem i otrzymałem naprawione rzeczy oraz nowe rękawiczki. Ze względu na złą jakość postanowiłem sprzedać mój strój żeby nie mieć z nim problemów a sobie kupić coś lepszego. Rękawiczki nowe które zostałem z reklamacji zostawiłem ale niestety po przejechaniu 1000km całe się podarły i są w stanie fatalnym, bardzo je oszczędzałem bo wiedziałem z czym mam do czynienia! Czy to normalne że ciuchy tej firmy są takie słabe? wydaje mi się że jeden sezon na strój aby się rozpadł albo 1000km na rękawiczki to trochę przesada? A wy jakie macie przygody z tą marką ?
Pozdrawiam
Bartek