Witam. Jako iż mój skuter (silnik min hor) miał 5atm. kompresji zdecydowałem zrobić szlif cylka+nowy tłok. Tak też zrobiłem oddałem stary cylinder do punktu gdzie wykonują takie rzeczy, wszystko ładnie pięknie, jednak nie pamiętam jak był założony tłok. Strzałką do góry (czyli jakby w stronę gaźnika), czy na dół (w stronę tłumika). Następne pytanie brzmi : kupiłem w salonie uszczelki pod cylinder i głowice, uszczelka pod głowicę ma jakby taką rynienkę, czy jest obojętne jak ją założę, czy ma to jakieś znaczenie? I jeszcze jedno ; czy jak skuter stał nie odpalany ok października 2008r. to dozownik mógł się w jakiś sposób zablokować, czy zastać? Pytam, bo chciałbym uniknąć ewentualnego zatarcia nowego cylindra. Bardzo proszę o szybką odpowiedz. Z poważaniem maroxxx
- Tłok zakładasz strzałką do wydechu, czyli w dół w przypadku minarelli.
2. Uszczelka pod głowicę jest wyprofilowana tak żeby pasowała i nie ma takiej opcji, żebyś źle ją włożył (tylko w jednej pozycji będzie pasować)
3. Dozownik się nie zatkał raczej, możesz dla pewności do baku do benzyny dodać ok. 10ml oleju na litr benzyny albo nawet na 1.5 litra
Koks, dzięki za odpowiedz, jutro będę działał a powiedz mi jeszcze jak sprawdźić, czy wydech nie jest przypadkiem zatkany?
Hmmm. Przedmuchaj go kompresorem
Koks, Wielkie dzięki za pomoc, jak dmuchałem “ustami” to przelatywało bez problemu. Wciskam odpowiedni przycisk
[ Dodano: 28-03-2009, 17:42 ]
Panowie… Mam następny problem. Otóż wszystko się pięknie składało itd… aż do pewnego momentu-dokręcania szpilek od cylka. Ładnie pięknie dokręcam sobie. Aż tu nagle jedna się u*ebała. i z tego co patrzyłem to przy samym karterze :-/ I moje pytanie: co z tym zrobić ? rozwiercać w jakiś sposób śrubę? Kupować nowe uszczelki pod głowice i cylinder? dodam tylko iż skuter normalnie odpala, tylko tak jakby trochę koło głowicy wylatywało paliwa :-/ Proszę o pomoc. Pozdrawiam
Jeżeli się jedna szpilka urwał a i niemozesz jej złapać obcążkami zeby wykrecić to musisz kupić sobie taki zestaw który jest na lewy gwint i go w nia wrecic i wtedy wykrecic no i musisz zamówic sobie nową szpilke
a nie łatwiej w tej szpilce nie da rady wywiercic malego otworku i w tym otworku nagwintowac na lewo ze wkrecajac srobke do szpilki wykrecasz owa szpilke ja tak robiłem ale z ojcem w ciagniku
To jest i tak juz chyba do wyrzucenia (lepiej kupić nową) to wygnij tą szpilke w kształecie litery “L” i w reke mocno przekręć (tylko w dobrą stronę) i wsadz nową i powinno być git a jak nie chcesz kupować nowej to spróbuj żabą hydrauliczną dużą to złapać i wykrecić (tylko nie łap za gwint)