Witam,
mam pytanko związane z rejestracja skutera sprowadzonego z Niemiec który juz jest w polsce. Tu jest przykład takiej oferty; http://otomoto.pl/keeway-ry-8-M3799023.html
1. Czy możliwa jest odmowa rejestracji takiego skutera? Jeżeli tak to dlaczego?
2. Tata ma znajomego w stacji kontrolnej i przeglądowej, więc ostatnio na przegląd nie musiałem nawet wchodzić. Więc z tym problemów nie będzie.
3. Czy będe musiał zmieniać coś w skuterze np. oświetlenie itp.???
4. Jakie są koszty takiego zarejestrowania takiego skutera i ile trwa.
5. Jakie dokumenty muszę mieć od takiego sprzedawcy jak bym go kupywał ?
Sprowadzony nieopłacony.
Dużo zachodu przy rejestracji. Opłata celna i skarbowa, tablice próbne, próbny dowód rejestracyjny by dojechać na przegląd, ubezpieczenie OC, kolejne już normalne tablice, przerejestrowanie OC, kolejny miękki czasowy dowód.
Aha! Tłumaczenie wszystkich dokumentów przez tłumacza. Za wszystko bulisz kasę.
Czyli najwięcej ile bym za to wszystko musiał zapłacic?
Nie chwal sie, bo jest to karalne a ty jeszcze to powtarzasz, jeszcze napisz adres i godziny otwarcia dla "sprawiedliwosci"!KOpciuch napisał:
A i nie będzie problemu z przeglądem bo za free i nie muszę go pokazywać w warsztacie xD
?KOpciuch napisał:
Ja z Bartolem nie polemizuję już, bo rację jednak ma, podaj namiar tego diagnosty, spalimy tego człowieka na stosie, tak jak w takim średniowieczu te wszystkie inteligentne kobiety, tzw. babujagi lub wiedźmy nawet. :D
Teraz jesteś tutaj człeniem o nicku KOpciuch, a przy próbie rejestracji motoroweru będziesz miał już ksywkę ŁApciuch albo nawet i REpciuch. ;P
Piszesz coś tutaj, ale może jednak myśl co tutaj piszesz i czemu to ma służyć!
Lansikiem młody jedziesz tutaj, lansikiem jak nic, słaby jednak ten lansik, zbastuj może nieco, ochłoń nieco z tą swoją tzw. euforią rejestracyjną tego jednośladu z Niemiec. Komu chcesz niby tym zaimponować? :D