Jestem szczęśliwym posiadaczem Motoroweru Romet Kadet. Jest on w stanie idealnym niecałe 1000km przebiegu. Nigdy nie był rejestrowany i chciałem go zarejestrować. Posiadam rachunek zakupu tego motoroweru ze sklepu dawny GS czy coś takiego. Stał przez długi czas w garażu i chciałbym go zarejestrować ale w wydziale komunikacji wymagają wyciągu homologacji a takiego niestety nie posiadam. Chciałbym nim troche pojeżdzić ale bez zarejestrowania to strach. Pomóżcie jak to zrobić.
Trzeba wykonać tzw. przegląd zerowy. Nie wszystkie stacje diagnostyczne to mogą zrobić. W najbliższej dowiesz się gdzie możesz takowy wykonać. Nim udasz się na ten przegląd postaraj się zdobyć maksymalne dane techniczne te które są w dowodzie rejestracyjnym. Ja jak wykonywałem taki przegląd szukałem z diagnostą po necie wszystkich niezbędnych informacji. Z tym przeglądem oraz kwitem ze sklepu udajesz się do Wydziału Komunikacji.
Oj ludzie ludzie... Mętlicie.. Jak ja kupiłem skuter z reala to otrzymałem fakturę vat, wyciąg z homologacji oraz zaświadczenie, że real jest upoważniony do sprzedaży motorowerów. Bez któregoś z tych dokumentów nie zarejestrują skutera. Musi być faktura vat, na której są twoje dane oraz wyciąg o homologacji, również musisz mieć zaświadczenie, że twój sklep co ci sprzedał jest upoważniony przez firmę sprowadzającą skutery do sprzedaży ich.
Prawo nie działa wstecz. Masz rachunek taki jaki był wymagany w tamtych czasach. A co do urzędu skarbowego to nie jestem do końca przekonany, że płaci się podatek. Rób przegląd bierz rachunek i zapychaj do Wydziału Komunikacji.
Prawo nie działa wstecz. Masz rachunek taki jaki był wymagany w tamtych czasach. A co do urzędu skarbowego to nie jestem do końca przekonany, że płaci się podatek. Rób przegląd bierz rachunek i zapychaj do Wydziału Komunikacji.
Masz rację, prawo nie działa wstecz, ale umowa kupna musi być podbita w US, nawet jeśli kwota umowy wynosi poniżej 1000zł, trzeba wnieś opłatę (kiedyś płaciłem 5zł za znaczek). Motorek kupił tata, spisujesz z tatą umowę, podbijasz w skarbówce, idziesz z umową, fakturą zakupu i potwierdzeniem przeglądu do wydziału komunikacji i rejestrujesz.
Może nie będzie potrzebna umowa K-S, bo może wystarczy umowa darowizny, są one zwolnione z podatku (trzeba to tylko zgłosić w US na odpowiednim druku)w przypadku najbliższej rodziny i też stanowią podstawę do rejestracji (dowód własności pojazdu).
Niżej tekst o darowiźnie samochodu, ale podejrzewam że z motorowerem będzie podobnie. http://motofinanse.pl/darowizna-samochodu
Może nie będzie potrzebna umowa K-S, bo może wystarczy umowa darowizny, są one zwolnione z podatku (trzeba to tylko zgłosić w US na odpowiednim druku)w przypadku najbliższej rodziny i też stanowią podstawę do rejestracji (dowód własności pojazdu). Niżej tekst o darowiźnie samochodu, ale podejrzewam że z motorowerem będzie podobnie. http://motofinanse.pl/darowizna-samochodu
Po jakiego wuja gmatwać i utrudniać sobie życie z darowizną, skoro prościej jest spisać umowę!? Do 1000zł zwolniona z podatku, lecz trzeba zgłosić w US. Tak czy owak, bez wizyty w US nie obędzie się.
Procedura jest taka sama (umowa+odpowiedni druk do US), ale omija ewentualne problemy z ustaleniem adekwatności ceny z umowy do ceny rynkowej ( w tym przypadku raczej nie ma szans aby US zakwestionował cenę niższą od 1000 PLN, ale w przypadku naszej skarbówki to nie takie "cuda" świat widział )