Regulacja zaworów, a kompresja?

Witam, w związku z tym, że nie zbyt się znam na 4T Made In China to mam pytanie. Chodzi o to, że mój brat ma rometa 747 4T 139QMB. Po 2500km mega osłabł, jak kopałem kopką to potem nie palił, kopka chodziła mega lekko jak by tracił kompresję. Został zawieziony do serwisu. Po tygodniu odebraliśmy. Koleś mówił, że to nie powinno być uznane na gwarancję, ponieważ gaźnik był zasyfiony, bo niby mój brat lał paliwo na jakimś syfie, a to nie prawda! Lał 95 na Orlenie… Jakoś dojechał do domu, wszystko jest ok, kompresję już czuć. W książce gwarancyjnej wpisali, że wymienili filtr paliwa :lol: wyczyścili gaźnik i wyregulowali zawory. W związku z tym pytam: czy zawory rozregulowane w 4T mogą wpływać na kompresję silnika i to, że nie odpalaż? Pzdr

Jasiu226 napisał:

czy zawory rozregulowane w 4T mogą wpływać na kompresję silnika i to, że nie odpalaż



Tak.
Jeśli nie będą się domykać w momencie kompresji - nie będzie kompresji.

zawory moga wplywac bo moga się nie domykac albo nie maja luzu i wtedy beda się nadpalac bo jak się rozgrzeja to minimalnie beda otwarte i kompresja ucieka bo wiadomo ze metal pod temp puchnie i na zaworach zawsze musi byc luz yak 0.20mm na kazdym i będzie ok szczelinomierze sprawdź jak co :slight_smile:

wystarczy mu 0,05mm luzu :slight_smile:
zawsze tak reguluje i silniczki pracują b.dobrze

Witam.
0,05mm luzu to moim zdaniem zbyt mało. Silniki, o których mowa to nie wyroby z górnej półki a elementy (również rozrządu) zużywają się szybko. Osobiście obstawiam 0,10mm luzu dla ssania i 0,15mm dla wydechu.