Olej olejem - każdy smaruje trochę lepiej lub gorzej, każdy ma inne parametry, klasę lepkości itd.
Ja używam Shell Advance ultra 2T. Wczoraj zaobserwowałem ciekawe zjawisko - zatankowałem benzyny do pełna i potem lałem olej po pręcie jako że butelka świeżo otwarta. Potem, gdy skończyłem lać olej, zanurzyłem pręt w pełnym baku benzyny żeby nie kapało mi wszędzie. Pręcik ładnie wysechł i odłożyłem go do kuferka, śmignąłem do pracy na nockę, potem znów do domku. Zabrałem olej i pręt, bo nie będę woził zbędnych rzeczy. I ciekawa obserwacja - pręt był tłusty. Pomimo moczenia w benzynie. Czyli ten olej naprawdę dobrze smaruje i wart jest swej ceny. Ciekawe jak by było z innymi olejami?
Pojechałem wczoraj do serwisu yamahy i opowiedziałem gościowi o moim problemie , a on mi na to , że z uwagi na wiek skutera (12 lat) w rurze wydechowej może zalegać duża ilość nie spalonego oleju i dlatego rzyga mi na koło. Jego sugestia była taka żeby wymienić wydech na nowy lub rozpruć stary i wyczyścić. Ja nie mam kasy na nowy , a pruć i spawać nie chciałem więc google i znalazłem jak wyczyścić wydech więc podzielę się z wami.
Trzeba wykręcić wydech wsypać kreta do rur i zalać gorącą wodą i odczekać jakieś 40 minut , wypłukać , osuszyć i wszystko!A jaki gnój się wylał to sobie nie wyobrażacie! U mnie działa już nie rzyga olejem , a i osiągi się poprawiły o jakieś 5 km/h!
_________________
"Morał tej bajki jest prosty i niektórym znany - tylko to mamy za darmo co zrobimy sami."