Witam pojawia mi się rdza na rurze wydechowej. Jakie macie sposoby na pozbycie się jej i jak zabezpieczecie rurę żeby znowu się nie pojawiała?
Nic na to nie poradzisz. Niby można malować ale rdza i tak powróci.
heh nie ma żadnej opcji? a jak malować czy zabezpieczać to czym?? chociaż na jakis czas
Ja na dniach planuję wyczyścić wydech (lub tylko najbardziej zardzewiałą jego część) i pomalować farbą do kominków. Po jakimś czasie okaże się co mi z tego wyniknie :)
Whistler czyli ścierasz rdzę papierem ściernym, następnie czymś zabezpieczasz ( czym najlepiej?), a później malujesz farbą do kominków, dobrze rozumiem??
Malujesz czymś takim:
http://sklep.mieloch.pl/product_info.php?products_id=969&osCsid=43fcf1d7b93fa230f447793866f48d46
http://www.racing-planet.pl/advanced_search_result.php?sessID=bca8fc3b81aa751562d57de5cb215a93&products_keywords=farba&x=1&y=6
I tak to na jakiś czas jest rozwiązanie, bo i tak zacznie rdzewieć po jakimś miesiącu od malowania. Chyba, że systematycznie malować. U siebie miałem malować ale szkoda kasy na farbę. Trochę brzydko wygląda taki pordzewiały tłumik, ale i tak trzeba będzie go za jakieś 10 tyś wymienić, czyli jakoś pod koniec sezonu pewnie.
jak rdza siedzi w strukturze materiału to nic nie zrobisz.
jedyna rada to rura z nierdzewki albo chrom na zdrowej stali, ewentualnie tytan ale koszty niemałe
Ja mam zamiar obrotową szczotkę drucianą na szlifierkę założyć i wyszlifować wydech do zdrowego metalu, ale ostatecznie też będę musiał kupić nowy tłumik, bo wygląda na to, że w serwisie kiepsko mi pospawali dziury po dławiku i dzisiaj jak odpaliłem pierwszy raz po zimie (a zapaliła moja kochana vitalka jak bym ją zostawił w garażu wczoraj) to odniosłem wrażenie, że minimalna ilość spalin wydostaje się jednym z tych zaspawanych otworów.
Jak się spojrzy pod skuter to widać na spoinie jakby zaciek (czyli dziura to niemal pewnik), więc w moim przypadku renowacja tłumika (zdarcie rdzy i resztek farby, by zrobić porządny, nowy spaw) może być konieczna, by w ogóle przejść badanie techniczne.
W każdym razie nie mam złudzeń, by wytrzymało to dłuższy czas, skoro fabryczna konserwacja również nie przetrwała więcej niż kilka miesięcy - prawdopodobnie wystarczył jedynie gorący tłumik i zimny deszcz, by załatwić farbę, reszta poszła rdzy jak z płatka :)
Zazwyczaj rdza robi "wżery" i żadne szczotki itp nie pomagają.Najlepiej ,jak jest możliwość wypiaskować i pomalować np farbą do kominków.
No dobra panowie, a jak zabrac sie do pamiatki po zimowaniu w postaci:
-rdzy na kopce
-rdzy na tarczy hamulcowej
Z gory dzieki za wskazowki. To moja pierwsza skuterowa zima to i pierwsze takie problemy.
Pzdr.
Rdza z tarczy hamulcowej zejdzie Ci sama po 1 hamowaniu.
Można też drobnym papierem ściernym tarczę przetrzeć.a na kopce zetrze sie sama od użytkowania...
Proponuję panią specjalistkę kotkę, która w szczególnym tańcu skutecznie rurę wyczyści poprawiając przy tym wytrzymałość i ogólną sprawność.
Należy pamiętać by rurę postawić do pionu.
po takim czyszczeniu rury to wiecej balaganu niz porzadku ;)
a wracajac do tematu to ja kopki w zasadzie nie uzywam wiec bede musial chyba pobawic sie z papierkiem sciernym
Ja też miałem spory problem ze rdzą na różnych częściach motocykla.. Ale kuzyn polecił mi środek do usuwania rdzy i konserwowania metali z firmy
EMERGO ;) tutaj masz adres strony emergo-metal.pl naprawdę polecam :) na tej stronie są wszystkie informacje na temat tego środka.
ale fajnie. zarejestrowałeś sie i już coś polecasz. wcale nie jesteś zafajdanym spamerem
wiedziałem że go dopadniesz:D
Tak, pytanie było - nie czy dopadnie, tylko kiedy! ;)))