Witam wiem,że to forum jest o motorach ale pisze tutaj ponieważ pewnie jest ktoś obeznany w tych silnikach 139 fmb.
Mam problem z quadem gdy próbuje go zapalić coś strzela w silniku podczas kręcenia rozrusznikiem gdy już zapali quad chodzi głośno [tak jakby nie miał filtra powietrza] mam stożkowy,jak ściągnę filtr jest to samo,nie reaguje na regulację obrotów chodzi cały czas na wysokich obrotach.
Wymieniłem
-gaźnik
-cewkę zapłonową
-świecę
-kolanko
-moduł cdi
-uszczelki kolanka
Quad pluje przez filtr powietrza paliwem,zawory sprawdzone są dobrze ustawione,rozrząd również jest dobrze ustawiony.
Quad miał robiony remont:
Wymieniony tłok i jeździłem nim po remoncie,chodził długo,pojechałem kiedyś się przejechać i zaczął się dusić bez ssania gdy dodałem mu gazu na ssaniu chodził a bez nie.
Quad ma dobrą kompresję.
Miał ktoś może taki problem,czy da się to jakoś naprawić czy trzeba rozbierać silnik na nowo.
Objawy wskazują na problem z gaźnikiem. Sprawdź, czy do cylindra nie idzie lewe powietrze powodując utrzymywanie wysokich obrotów. Co do plucia paliwem - ja zdecydowałbym się na mycie gaźnika i regulację, bo może być problem z zaworkiem iglicowym. Sprawdź, czy z misy olejowej nie jest wyczuwalny zapach benzyny.
Kiedy wstawiany był nowy cylinder? Głowica też była nowa? Jakiej firmy jedno i drugie? Kto to robił?
Quad raczej nie łapie lewego powietrza bo ma nowe kolanko i nowe uszczelki do kolanka,ale gdy przestawiłem rozrząd o 1 ząbek żeby iskra była wcześniej ,chodzi na mniejszych obrotach niż jak rozrząd jest ustawiony prawidłowo tak jak powinien,ale dalej strzela z gaźnika.Co do oleju wydaje mi się ,że podniósł się poziom oleju,i chyba paliwo przedostaje się do misy olejowej ,bo czuć tak jakby paliwo było w oleju.Gdy był robiony remont była wymieniona głowica i tłok.Remont robiłem razem z moim tatą,nie ma możliwości ,że coś jest źle złożone bo quad po remoncie jeździł długo.Firmy głowicy i tłoka nie pamiętam.Czy przyczyną ,że quad nie chodzi mogą być uszczelniacze zaworowe?
Zużycie uszczelniaczy zaworowych powodowałoby spalanie oleju silnikowego, więc myślę, że można to wykluczyć. Myślę, że problem leży w gaźniku, a konkretnie pływak, zaworek iglicowy.
Po przestawieniu zaworka iglicowego quad chodzi jak jest zimny.Gdy silnik się zagrzeje quad traci moc dusi się i gaśnie.Co może to powodować.Śrubka od powietrza jest wykręcona 1,5 obrotu.
Ale nie chodzi o przestawianie iglicy, a porządne umycie gaźnika, żeby wykluczyć zawieszanie się zaworka iglicowego, który zabezpiecza gaźnik przed przelewaniem się paliwa z komory paliwowej.
Śruba, o której mówisz odpowiada wyłącznie za skład mieszanki paliwowo-powietrznej w czasie pracy na wolnych obrotach. Nie zmieniasz nią dawki paliwa.