Witam, niedługo zamierzam sobie sprawić jakiegoś pseudotyrystyka o pojemności 125ccm. Cena myślę, ze to tak do 5k-5,5k Na oku mam w zasadzie 2 pozycje Honda Varadero 125 oraz Yamaha TDR 125 Wiadomo, że są do dwa podobne (jak dla mnie :D) motorki, ale różne silniki Varadero to dwucylindrowy 4T w układzie V, Yamaha to klasyczna jednocylindrówka 
I teraz moje pytanie. Co byloby lepiej wybrać? Gdzie bym jeździł? W 80% byłoby to miasto, ale pozostałe 20% to dłuższe trasy (200-300 km, w wakacje może 700), a może czasem wyskok w lżejszy teren Spalanie i osiągi jako tako mnie nie interesują( różnice dość spore między Hondł a Yamah?), ale jak jest z dostępnościcię częścią Czy przy głupiej wymianie uszczelki albo innej pierdółki zapłace majątek?
Varadero jest super sprzetem, mialem okazje pare razy się przejechac i jest naprawde super. ładne brzmienie, wygodny i mało pali. Predkosc przelotowa w granicahc 90-100 a v max 120. Spalanie raczej nie przekroczy 4L co jest duzym plusem. Jest to 4t wiec ciagnie równo. Na dalsza trase jak najbardziej. Tdr - 2t. Nie wiem jak z wygoda bo się nie spotkalem z tym osobiscie ale na pewno jezdzi szybciej - okolo 140 na pewno pociagnie. Przelotówke w granicach 100-115 można robic ale spala duzo więcej. Podejrzewam ze pali cos okolo 6L. Jest to 2t - bardziej szarpie i ciagnie z dopiero z wysokich obrotów. Za 5k to nie wiem czy varadero dostaniesz. Jak takie tanie kupisz to pewno jakis zajechany egzemplarz. Varadero w nawet lekki teren się nie zabardzo nadaje z powodu przedniego zawieszenie - łatwo je rozwalić (wada tego modelu) Zas tdr w teren raczej bez większych problemów. Tdr można się nawet pokusic o jakas jazde po lesię - strome góry błota oczywiscie w granicach rozsadku. Sam zdecyduj, chcesz wygode i oszczednosc czy v max i moto do ostrzejszego zasuwania. Ja osobiscie wybrać bym chyba varadero 
Pozdrawiam
A jakieś inne modele znacie takie właśnie pseudoturystyczne?
EEE jak się uprzesz to yamaha ybr, cagiva roadster, suzuki gn. Romet k125 i z 125 ale nie polecam Duzo tego nie ma, ew jakis duzy sqter
No to chyba naprawde tylko te 2 mi zostają… No nic… Wszystko widzę będzie zależało od funduszy Dzięki. Gdyby ktoś miał styczność z TDRką niech opisze swoje przeżycia
Kiedyś jak byłem u starych znajomych rodziców, to oni mają syna i syn miał TDRke. Jechałem, ale uważałem, bo to 125 a ja wtedy miałem z 12 lat 
Cięgnie nieźle, ładnie idzie i polecam Varadero ma brzydszy (wg. mnie) wygląd. TDRka ładniejsza i oczywiście lepsze zawieszenie na polskie drogi…
NA polskie drogi to tylko full cross – Joke Tak na serio na droge to i viadrojest super tylko w teren nie za bardzo
A coś podobnego do YBR tyle, że cieczy istnieje?
no 125 to chyba nie