Przytarty cylinder z jednej strony

Dziś postanowiłem rozkręcić cylinder tzn ściągnąć głowice i sprawdzić w jakim stanie jest cylinder, po ściągnięciu głowicy pierwsze co rzuciło mi się w oczy to to, że jedna szpilka była przekręcona ( Cylinder składałem z kolega, jak widać kolega coś za mocno dokręcił ) co skutkowało tym, że głowica nie była dociśnięta dobrze do cylindra i po prostu w tym miejscu część spalin wylatywała ( I tu się rozwiązał problem "strzału" przy odpalaniu skutera ;-) ) no dobrze ale rozkęcałem to aby sprawdzić cylinder i tak jak się spodziewałem był przytarty tylko to co przyciągło moją uwage to to, że rysy nie wyczuwalne lecz widoczne są tylko po jednej stronie mało tego tłok po stronie gdzie były te rysy był jak by bardziej dociśniety do cylindra niż po stronie drugiej, niżej daje ss cylindra i na nim wyjaśnie dokładnie o co mi chodzi.

nie przejmuj się tymi rysami o ile przedtem skuter sprawował się dobrze.Matrw się raczej przekręconą szpilką,ale jak masz gdzies w pobliżu znajomego tokarza to nie ma z tym większego problemu,poza tym że cylinder trzeba zdjąć.

Zaraz dodam zdjęcie bo mam problem z jego wgraniem.

Wracając do tematu mnie bardziej martwi to, że ten tłok jest tak dziwnie w tym cylindrze, tzn nie martwi tylko jeżeli to jest wina tłoka czy cylindra to mam na to gwarancję więc mógł bym się domagać nowego zestawu

Dodałem zdjęcie cylindra, sory za jakość ale to telefonem do tego jak to w tych skuterach ciężko się dostać do cylindra

wgl moze sie cos powaznego stac przez to, ze jedna szpilka nie trzyma?