Mam taki problem ze gdy spaliła mi się żarówka stara a dokladniej jedno włókno, a jeszcze dokładniej to tylnia to po wymianie na nową przy chamowaniu nie zapala się swiatło stopu a jeszcze do tego przenie przygasa bardzo mocno ze ledwo coś widać.nie mam pojecia co moze być nie tak
P.S. Żarówka gdy nic nie robie swieci mocnym światłem jak przy chamowaniu
sprawdź czy nie kupiłeś za mocnej żarówki tz. czy nie ma więcej Watt co poprzednia
nie kombinowałeś nic przy kablach od oprawki tylnego światła może ci się jeden kabel urwał i stop nie działa
możliwe jeszcze że rozwalił ci się czujnik stopu
To tyle odemnie :lol:
janica94 napisał:
możliwe jeszcze że rozwalił ci się czujnik stopu
IMO jeśli rozwalił by mu się czujnik stopu to przez to by nie przygasało przednie podczas hamowania :)
zakładałem nową klamke tylnego hamulca ale raczej nie to kabli nie zamienialem bo nigdy tego nie rozbierałem a żarówka taka jak trzeba 21/5W
Nie nie… Problem nie leży w czujniku stopu. Jak kazdy wie, światła (przód i tył) czerpią energie nie z akumlatora, ale bezpośrednio z prądnicy że tak to ujmę ;] Jeśli wciśniesz stop, i nie zapala Ci się, a przód dodatkowo przygasa, tzn że musi być coś nie tak z tą żarówką ;]
Nie nie… Stop ciągnie z aku (dla bezpieczeństwa)… Dopiero jak aku całkiem rozładowany, to bierze z prądnicy, ale jak aku dobre, to stop jest z aku. Jacob555
Problem rozwiazany!!! żarówka byłą git bezpiecznik spalony ale to juz chyba wczesniej się stało. problemem było to że jak sciągnąłem starą zarówke blaszka masy ogieła się i “leżała” na blaszkach od prądu (stop i postojówki) i ja włożyłem żarówke na te 3 blaszki na raz. wystarczyło odgiąć blaszke masy na swoje miejsce i wszystko git.
P.S. Jak czegoś nie wiecie pytajcie taty bo to zawsze jest najlepsze rozwiązanie!!!
P.S.2 Do zamknięcia