Posiadam skuter Romet 747 2019 ma on dwa paski ledów (po 7 diod) po obu storonach przedniej lampy. Orginalnie wszystkie światła wraz z tymi ledami włączają sie po zapaleniu silnika lecz ja chciałem zrobić tak żeby te ledy przepiąć z prądnicy do akumlatora aby po przekręceniu kluczyka zapaliły się. Natomiast chciałem przerobić wyłącznik silnika na włącznik i wyłącznik świateł zarówno przednich i tylnich oprócz tych ledów, a silnik gasił bym przekręcając kluczyk. I czy to ma prawo wyjść? Akumlator nie powinien rozładować się gdyż to tylko kilka ledów.
troche dziwne te twoje plany z używam wyłącznika silnika (jak rozumiem czerwonego wyłacznika bezpieczeństwa??? - on po coś jest, wiesz?) do gaszenia świateł jak są 3 pozycyjne przełaczniki świateł do chińczyków(np ja mam taki w junaku 607). Ale technicznie to nic trudnego.
Tylko musisz w układ wszczepić rezystor który “odbierze” prad kiedy silnik działa a ty wyłaczysz światła i troche przedrutować instalacje.
Zamiast przerabiać wyłącznika do gaszenia silnika to mugłbym dorobić osobny włącznik. A z tym trzy pozycyjnym włącznikim są problemy iż przy nim nie ma wyłącznika silnika i wtedy też musiał bym gasić silnik kluczykiem. A z tymi ledami to mugł bym bez problemu podpiąć pod akumlator?