Przepis

Nurtuje mnie pytanie poniewaz zakupilam skuter uzywany, ubezpieczenie mam wazne do 2014 r i czy musze przepisac je na siebie po miesiacu zeby dalej jezdzic na nim? Dzwonilam do ubezpieczalni i gosciu powiedzial ze musze przepisac bo teraz jest tak jakby nieaktualme;/

OC nie musisz. Dziwnie ci koleś powiedział. To jest na pojazd, a nie na osobę.

No widzisz kazdy mi inaczej gada;/ raz mowia ze trzeba raz ze nie.

Powiem ci tak jeśli na umowie masz kupna/sprzedaży masz że umowa OC przechodzi na ciebie to możesz nim spokojnie śmigać ale jeśli nie ma tej wzmianki to musisz go przepisać bo wcześniejszy właściciel może iść do ubezpieczyciela i wycofać umowę ze względu na fakt iż sprzedał skuter.

30 dni masz na wypowiedzenie umowy, jeśli tego nie zrobisz to przechodzi na Ciebie. Plus to co napisał dzokej.

Lucek ale poprzedni właściciel też może go usunąć i nie będziesz wiedział o tym

Masz racje, ale przy skuterach raczej nikt po kilka złotych się nie fatyguje. W samochodach jak najbardziej takie rzeczy się zdarzają.

Teoretycznie ale się zdarzają takie przypadki wyobraź sobie kupiłem od ciebie skuter i śmigam na twoim OC pech chciał i skasowałem przodek nowej BMW-icy z czego wezmą za szkodę ? z twojego OC

Dlatego spisujesz godzinę sprzedaży w umowie i bezzwłocznie zgłaszasz sprzedaż pojazdu do OC. Zastanawia mnie jednak fakt, że ktoś nieświadomie może sobie bez OC śmigać, bo skoro sprzedający wycofa kasę, a Ty sobie z tym świstkiem śmigasz nie mając pojęcia, że nic Cię nie chroni... ciekawe zagadnienie.

To co mówicie tyczy się AC. O ile mnie wiadomo sprzedający nie ma możliwości "wycofać" czy "odzyskać" pieniędzy z OC, za to kupujący jak najbardziej może z danej polisy zrezygnować. Bo np. dadzą mu lepsze zniżki. W innym wypadku polisa przechodzi na niego.

Zresztą masz papier świadczący o ważności OC (do któregoś tam dnia). To byłoby pozbawione sensu gdybyś z dnia na dzień stracił OC, nie wiedząc o tym, mając papier potwierdzający jego ważność.

@"Teoretycznie ale się zdarzają takie przypadki wyobraź sobie kupiłem od ciebie skuter i śmigam na twoim OC pech chciał i skasowałem przodek nowej BMW-icy z czego wezmą za szkodę ? z twojego OC"

No już nie mojego bo twojego :).

Tak jak mowi Criters. Ty mozesz wycofac, jako kupujaca OC i zawrzec nowa umowe (jesli chcesz juz sobie robic %, choc przy ubezpieczeniu skutera to roznica 10zl na rok w PZU przynajmniej). W innym wypadku OC obowiazuje na tyle na ile jest na kwitku.

Właśnie to mi nie pasowało. Macie racje to dotyczy AC. Z OC kasę da się odzyskać tylko i wyłącznie jeśli nabywca wypowie umowę w terminie do 30 dni, u ubezpieczyciela trzeba wtedy przedstawić umowę k-s i jakiś dowód na wypowiedzenie umowy przez nabywcę.

Dziekuje, pomoglyscie mi duzo:) w pt jade przepisac umowe bo 30dni mi minelo wczoraj od daty zakupu. Mimo iz sprzedajacy powiedzial ze nie wypowie to jak uderzyla bym w cos to raczej on by placil. A jak przepusuje to odrazu daja mi nowe ubezpieczenie i place tyle samo co ten koles??

Trochę Ci namieszaliśmy, masz 30 dni na rezygnacje z umowy poprzedniego właściciela, jeśli tego nie zrobiłaś przeszło na Ciebie już do końca jego trwania. Jeżeli pójdziesz przepisać to tyle co zmienią dane, ewentualnie dopłacisz jakieś grosze i dadzą Ci nowy świstek. Plusem jest to, że zaczynasz zbierać zniżki na siebie.

Nie zgodzę się z wami bo w tamtym roku sprzedałem skuter i w tym samym dniu poszedłem wycofać ubezpieczenie OC w PZU. I normalnie mi wycofali ubezpieczenie ale zwrotu pieniędzy nie ma.

dzokej - nie wycofałeś OC. Tego się nie da zrobić, Ty im wypowiedziałeć umowę. I przy okazji poinformowałeś PZU o sprzedaży skutera i nowym nabywcy. Warto to zrobić, bo mogą być problemy w przypadku kolizji spowodowanej przez osobę która kupiła od was skuter (poleci na wasze konto i trzeba będzie odkręcać). I dodatkowo ubezpieczyciel może was ścigać za kolejne raty składki OC albo nawet żdać opłacenia umowy na kolejny rok.
Nabywca też powinien ze swojej strony też poinformować ubezpieczyciela o zmianie właściciela pojazdu. Da niego jest to dodatkowa korzyść, bo zazwyczaj nie musi nic dopłacać. Ubezpieczenie skutera to niewielka kwota i jest opłacane przeważnie w całości na rok, dlatego nabywca ma jak gdyby ubezpieczenie przez jakiś okres za friko.
Szansa na odzyskanie pieniędzy z OC przez sprzedającego jest wtedy, kiedy nowy właściciel skutera w ciągu 30 dni od zakupu wypowie umowę OC i wybierze inną firmę ubezpieczeniową. Ale to chyba się nie zdarza w przypadku skuterów.

Yoggi opisał wszystko dokładnie. Źle opisałem ale dzięki że poprawiłeś.

Wole przepisac bo u mnie sa juz znizki i w dodatku jest auto ubezpieczone u tego samego co bede przepisywac skuter:)