Witam. Przekładałem przełożenia z piaggio zip do nrg (stary typ) i jest problem ponieważ po dokręceniu pokrywy przełożeń wałki przestają się kręcić jak by je coś blokowało , Dałem uszczelkę pod pokrywę przłożeń i chodzą ,ale cięzej mi się zdaję ,ręką się luźo nie kręci. I nei wiem czy tak powinno być czy nie? Poprzedni właściciel zipa miał to samo ,ale dał do mechanika i nie wiem niestety jak to zrobił. Wie może ktoś na czym polega problem ?
cos jest źle poskładane, może któryś wałek jest dłuższy ?
Wyciągnij tez przełożenia i porównaj dobrze z seryjnymi, policzyć liczbę ząbków, sprawdź długości walków itp itd
Chodzi o to ,że nie mam innych. Kupiłem karter Piaggio ntt 97r . Bez przełożeń. Ale poprzedni właściciel w zipie miał ten sam problem, dał do mechanika i zrobił ,więc pasują pewnie. A niestety nie wiadomo jak ten mechanik to zrobił. Teraz mi chodzą bo dałem uszczelkę ,ale ciężko trochę . nie wiem czy tak powinno byc.
Zalej olejem
Pewnie łożysko nie rozruszane i dlatego miałem tak że wał ciężko chodził jak złożylem silnik a potem lekko jak juz pojezdzilem
To jak Ci ciężko na początku działało to musiałeś krzywo wsadzić