Problemy z piaggio. Spalanie/Iskra.

Witam. Wyjechałem dziś pierwszy raz na droge… zrobiłem z 5km i nagle zaczeło strasznie kopcić z tłumika, i strzelać… po chwili zgasł… nie moglem go juz zapalić… okazało się że kabelek ZIELONY się przerwał… Złączyłem go lecz dalej nie ma iskry… Co robić?
Druga sprawa… piaggio PALI W CHUUUJ !. zrobiłem 10km(miałem pełny bak) już jest 3/4… Gaźnik 17,5 dellorto, dysza 75… co jestą

kondzio94 napisał:

. piaggio PALI W CHUUUJ !



nic innego jak regulacja

kondzio94 napisał:

i nagle zaczeło strasznie kopcić z tłumika, i strzelać..



jeżeli to nie kwestia tego że gubił iskre i nie przepalał dobrze , to zawór membranowy

kondzio94 napisał:

Złączyłem go lecz dalej nie ma iskry.. Co robić?



jeżeli skreciłes go palcami to wciąż może nie działac poprawnie , polutuj go albo złącz na kostke ( w elektrycznym 20 gr)

kondzio94 napisał:

Złączyłem go lecz dalej nie ma iskry.. Co robić?




trzeba szukać tej iskry , nie sądze żeby był taki zbieg okolicznosci że w tym samym momencia padło magneto bądź fajka/świeca

z powodu przerwania kabla mogło zrobić się spięcie , i paść cewkomoduł ( z tego co się orientuje w P/G jest zintegrowany a nie osobno cewa osobno moduł)

i jescze jedno pytanie czy jestes pewien że ten kabel ma być połaczony ?? moze zpecialnie był rozcięty a przyczyną utraty iskry było co innego , przedewszystkim znajdź schemat instalacji , i zobacz od czego zielony kabel jest

Dobra, był znajomy… Może znacie słynny projekt z mielocha Aprilia Sr By Lasonik czy też rox… Podregulował gaźnik… pali dużo mniej(lecz wciąż dużo) a problem z brakiem iskry to kabel od modułu się obluzował… zrobiłem 50 km i znowu buu i zgasł… pobujałem na boki i odpalił… muszę coś wykąbinować żeby to się trzymało…

trytytki ??

już zrobione. A przy okazji doszły naklejeczki i się go obkleiło : D Został jeszcze gaźnik, no i wymienić rolki na zwykłe… bo jeżdżę na testowych xd