Witam wszystkich, A więc podczas jazdy z kolegą motocykl zaczął tracić moc podczas jazdy na odcinku 100 m 2 razy jak odkręcałem bardziej manetke nie przyspieszał tylko wskakiwał na obroty po chwili już tylko dawało mu obrotów i nic więcej jak zjechałem na pobocze sam zgasł i nie chciał odpalić oraz zaczął lecieć delikatnie dymek w środku. Przy próbie odpalenia na popych wkręcił się tylko na 1 tysiąc obrotów i zgasł odrazu nawet odkręcenie gazu nic nie dało przy próbie odpalenia na starter słychać tylko dziwne stukanie w silniku a że jestem trochę zielony to chciałbym sie was zapytać co może być do wymiany i co się mogło popsuć z góry dziękuję za pomoc.
może być do wymiany cała masa rzeczy a skoro jesteś zielony to i tak z tym nic nie zrobisz i szkoda czasu na śmiałe koncepcje że może to a może tamto a może to z tym. Za dużo zmiennych.
po prostu poszukaj mechanika co to ogarnia, otworzy silnik i zobaczy ile cześci zmieliłeś.