Witam wszystkich.
Jestem tu nowy, szukam porady, może ktoś mnie oświeci.
Mam chińczyka-Zumico Eos 2T. Przebieg 4 tys. z haczykiem.używany w razie co jako "pojazd Awaryjny" :) Mam go od nowości, prawie 5 lat i raczej nie miałem z nim problemów. Ostatnio było parę ciepłych dni więc strierdziłem że rozruszam go trochę "po zimie" :)Zrobiłem nim kilka km. podjechałem do markety, zrobiłem zakupy i juz go nie odpaliłem. Po bezskutecznych próbach musiałem przyprowadzic go parę km. do domu. Na drugi dzień pogrzebałem się trochę przy nim i po róznych zabiegach typu wstrzykiwanie paliwa bezpośrednio do cylindra odpalił. Niestety nadal jest z nim problem - po odpaleniu pochodzi chwilę a potem gaśnie. Wydaje mi się że dzieje się tak jak sie trochę rozgrzeje. Dzisiaj odpalił w garazu bez problemu stwierdziłem że pojadę na małą przejażdżkę i... znowu go przyprowadziłem :( Zauważyłem że jak jakiś czas postoi to pali a po paru min. gaśnie i znowu przaz jakiś czas nie można go odpalić. Co to może być? Podpowiedzcie coś. Plis...
Przeczyść dobrze gaźnik , sprawdź kruciec oraz inne przewody od gaźnika.Przyczyn może być dużo.Sprawdź również świecę jaki ma kolor a powinna mieć kawe z mlekiem może również być ze jest popsuta cewka lub modył głupieje.
Jeżeli motorek stał przez dłuższy czas, to w gaźniku jak i w baku mógł zrobić się szlauf. Kolejna sprawa, to gdzie był przetrzymywany. Jeżeli na dworze, to mogła wejść wilgoć lub jakiś wężyk podciśnieniowy sparciał i pękł.