Witam,
Jak w temacie mam problem ze światłami w swoim skuterze. Dokładniej chodzi o to, ze kiedy ze świateł mijania włączam światła drogowe nie dzieje sie nic poza tym ze gaśnie przednia lampa. A i dziwne bo po przełączeniu włącza sie również kontrolka na “desce rozdzielczej” ze niby sa one zapalone . Jesli gdzies jest podobny problem na forum prosze o link do strony gdyż sam nie mogłem znaleść.
może żarówka się spaliła. albo kabelek od długich nie łączy gdzieś po drodze. trzeba zaczynać od sprawdzenia najprostszych rzeczy a nie zakładania tematu na forum
Wombat gdyby każdy był taki mądry jak ty nie zaglądały na forum i szukał pomocy a ty nie musiałbyś się wysyłać żeby komuś pomóc. Są osoby takie jak ja i no Dawid które nie mają zielonego pojęcia o mechanice więc proszą tu o pomoc. A ty łaski nie robisz odpisujac.
Po to jest forum żeby zakładać tematy i pisać i pytać chyba nie? A może się mylę to proszę wprowadzić mnie z błędu. Miłego popołudnia
Dawid u mnie było to samo mimo że skuter jest nowy. Z racji gwarancji nie kombinowałem bo nie miałem pojęcia to raz a dwa że pojechałem do punktu zakupy i zrobili bo na gwarancji
Tadjero. To nie chodzi o bycie mądrym lub niemądrym tylko o nie bycie kompletnym durniem.
układ elektryczny to jak sama nazwa wskazuje UKŁAD a nie jedna część i jeżeli coś nie działa to trzeba te KILKA CZĘŚCI posprawdzać.
Czy pojęcie “przepalonej żarówki” jest ci znane? Spotkałes się z takim zjawiskiem? Jeżeli tak to najpierw sprawdzasz to co możesz i wydaje się oczywiste a dopiero potem jak sprawa cię przerasta to zakładasz temat na forum.
Wiec czy oprócz oburzenia się tutaj przynajmniej sprawdziłeś żarówkę? Czy Sprawdzisz ją dopiero jak ci ktoś na forum napisze: sprawdź żarówkę.
To ja zacznę: Sprawdź żarówkę.
Żarówka jest jedna i na zwykłym świetle nie świeciła a po przełączeniu na długie działała. Sorry elektryka to dla mnie chińska gramatyka więc od tego są spece żeby to robić albo mądrzejsi od takich jak ja żeby pomagać i podpowiadać tu na forum bez łaski.
pomagać tak, ale nie wyręczać w najprostszych czynnościach.
Do sprawdzenia żarówki nie trzeba zarz angażować internetu. A jeżeli to nie żarówka tylko trzeba grzebać głębiej to już trzeba mieć wiedzę o prądzie przynajmniej podstawową. Sam zapał to za mało.