witam, mam problem z skuterem zipp quantum 2t, a więc tak skuter kiedy wyeżdżam z pracy po południu chodzi normalnie i odpala, przejeżdzając około 1 kilometra gaśnie kiedy zatrzymuje sie na swiatłach kiedy chce ruszyć strasznie przerywa i gaśnie, nie da go sie odpalić, po chwli traci obroty i tak cały czas przy odpalaniu, strasznie dymi, kiedy uda sie już go odpalić to niby jedzie normalnie ale na nastepnych swiatłach to samo. Kiedy już wyjeżdżam z miasta i jade 10 km prosta drogą do domu to skuter normalnie chodzi jak sie zatrzymuje to rusza normalnie, proszę o pomoc, dodam że skuter ma przeczyszczony gaźnik i wyregulowany niby, wyczyszczony filtr powietrza i nową świece, z gory dzięki za wszystkie odpowiedzi :)