Witam Serdecznie. Jestem posiadaczem skutera Romet 747 4T. Mam problem z (chyba nazywa sie to ssanie) podczas pierwszego odpalenia skuter łapie wysokie obroty czyli podczas nagrzewania sie a po jakis 20 sekundach maleja bardzo obroty i musze go recznie trzymac na gazie bo mi zgasnie. Skutero ma przejechane dopiero 700 kilometrow ale wczesniej sie nigdy tak nie działo odpalałem go on dostawał na poczatku wyzsze obroty aby sie nagrzał puzniej mu spadały ale nie zeby gasł. Bawiłem się tą srubka od regulacji obrotów ale to nic nie daje, jak zmniejsze obroty to mi puzniej gasnie jak zwieksze obroty to jak go odpale to ledwo tłok nie wyskoczy bo dostaje duze obroty. Nie wiem co z tym zrobic moze cos sie zepsuło, moze sa inne sposoby regulancji... bardzo prosze o pomoc bo jak sie zacznie sezon to nie zeby to tak chodziło bo to jest uciażliwe.
akurat gwarancje to sobie odpusciłem, nie wierze tym kolesią ze sklepu, watpie ze by cos na to poradzili, wole juz oddac go fachowcowo:) oczywiscie dziekuje za rade :)
jestem po regulacji gaznika, zrobiłem to wszystko sam za pomocą poradnika :) tak to była wina zle wyregulowanego gaznika nadodatek swieca była czarna (jest to chyba efekt za bogatej mieszanki i małej ilosci powietrza) teraz pieknie wkreca sie na obroty, pieknie z nich zchodzi a swieca ma kolor taki troche biały a troche kawowy to chyba dobrze?