to tak: sprzęgło normalnie działało do czasu jak się zepsuł gaźnik moto stało 6 msc w garażu bo musiałem sprowadzać gaźnik bo nigdzie nie mogłem znaleść kupiłem nowy gaźnik założyłem i niechcący wbił mi się bieg kolega chciał ruszyć kołem bo moto było na stojaku i coś pod korciło mnie aby zrobić mu kawał że niby na biegu i się kręci wcisnąłem sprzęgło a to nic blokuje koło więc myśle że 1 ciężki biek to wrzucam 2,3,4,5 a na 5 dalej na sprzęgle blokuje , wbiłem 0 odpalam silnik wbijam 1 a koło odrazu na obroty wyłączam silnik i blok
olej był przed 6msc normalnie chodziło po czym wylewam olej ze sprzęgła zamiast 750ml poszło tylko 400ml i pachnie mieszanką a z butelki normalnie czuć olej a nie benzynę , podłoga sucha więc nie mógł się wylać podczas tych 6msc byłem tam bardzo często i ani kropelki na podłodze było aha jeszcze jedno co do gaźnika dałem nowy zaczęło się przelewać wymieniłęm cały ten plastik z zaworkiem i już jest dobrze ale moto strzela z tłumika pluje jak podkładam ręke czarna i mokra od oleju co jest do roboty zapłon czy co? proszę o szybką odp i pomoc
ja tam nic z tego nie rozumiem.
Może coś z pierścieniami, u mu mnie jak moto stał jakiś czas, to coś się zapiekło i pękł pierścień. Na szczęście nie nic się nie zatarło i udało się wymienić małym kosztem. Pamiętam, że kupiłem część przez internet, bo było taniej niż w serwisie. Kupujesz od razu komplet, to wygląda mniej więcej tak:
Naprawy tego typu najlepiej robić kupując części przez internet. Jest sporo taniej i zawsze można zwrócić, jak coś nie pasuje. Ostatnio zamawiałem na Enduro7 plastiki do ktmki i wyszło dużo mniej niż w aso. Moim zdaniem nie ma co przepłacać.