Witam.
Jakiś czas temu ( 2 tyg. temu ) wracając do domu skuter dość dziwnie chodził. Spadał z obrotów dusiło go a linka gazu się blokowała. Po powrocie do domu sprawdźiłem co było nie tak i okazało się, że pękła pokrywa przepustnicy i wężyk od paliwa. Zatem zamówiłem pokrywę, kupiłem nowy wężyk paliwa, wyczyściłem gaźnik, membrany, filtr powietrza i wszystko założyłem, lecz skuter nie chce odpalić. Sprawdzając świece była trochę okopcona, lecz przeczyściłem ją i na nowo włożyłem, lecz jak się okazało nie dochodzi paliwo do cylindra świeca cały czas jest sucha. Wszczyknąłem trochę paliwa pod świece i od razu odpalił lecz obroty silnika były maksymalne próbowałem regulować obroty lecz bez skutku cały czas to samo. Czy ktoś jest w stanie mi coś doradzić? Z góry serdecznie dziękuje.
Pozdrawiam.
nie no ku.rwa mac… jakbym był modem to byś już bana dostał za ten temat…
przeczytaj regulamin i naucz się używać opcji szukaj bo było już miliardy razy a to że jesteś nowy od niczego nie zwalnia.
http://forum.jednoslad.pl/viewtopic.php?t=7263&highlight=problem
http://forum.jednoslad.pl/viewtopic.php?t=7216&highlight=problem
http://forum.jednoslad.pl/viewtopic.php?t=7053&start=0
http://forum.jednoslad.pl/viewtopic.php?t=619
http://forum.jednoslad.pl/viewtopic.php?t=6809&start=0
http://forum.jednoslad.pl/viewtopic.php?t=6843&highlight=problem
z pierwszych 2 stron wyszukiwania a było stron duużo więcej to szukaj do cholery a nie śmieć po forum ! :573: :573:
Kolego to może pierwsze ty przeczytasz mój problem a później będziesz się odnosił do innych tematów. Zauważ, że nic nie wymieniałem w skuterze tylko te rzeczy, które się zepsuły i złożyłem go tak jak było, więc to, że nie odpala to trochę dziwne bo paliwo dochodzi do gaźnika lecz nie do cylindra i biorąc chociażby pierwszy Twój przytoczony temat to nie wymieniałem ani cylindra, ani wydechu nic kompletnie nic wiec nie wchodzi w role żadna wymiana dysz itd. No to teraz już wiesz dlaczego nie jesteś modem… 
to przeczytaj wszystkie jeszcze raz, tu nie ma różnicy czy ktoś ma serie czy evo, jak nie odpala to przyczyny mogą być takie same -.-
a jak uważasz że nic nie pasuje do twojego problemu, nawet w tym temacie:
http://forum.jednoslad.pl/viewtopic.php?t=619
to wychodzi na to że skuter padł ci na dobrze i już go nie odratujesz i kup se nowy a oboje wiemy że tak nie jest więc CZYTAJ!
[ Dodano: 28-09-2009, 13:21 ]
PS poza tym tematem było kilka innych z podobnym problemem jak twój i jestem tego na 100% pewien, jestem troszkę dłużej na forum niż ty…
Dobra już spokój 
a tobie tOmaSz000, i wszystkim radzę używać opcji szukaj bo to naprawdę wkurzające jest gdy setny taki sam temat zakładacie :573:
Dobra temat do zamknięta bo widzę, że ciężko się tutaj dogadać. A jak takie forum już obszerne to najlepiej je zamknąć, bo po co ktoś ma zakładać temat jak podobno każdy problem już jest tu opisany.
sprawdź kompresje czy jest ok . bo jezeli jest za mala to nie pociagnie benzyny do gaźnika ,
po 2: Użycz od kogoś gaźnik i sprawdź wtedy bo przyczyn jest masa a i tak połowa z nich pada na gaźnik który gdzieś jest wewnątrz popsuty i powoduje tę całą masę problemów
tOmaSz000 napisał:
Dobra temat do zamknięta bo widzę, że ciężko się tutaj dogadać. A jak takie forum już obszerne to najlepiej je zamknąć, bo po co ktoś ma zakładać temat jak podobno każdy problem już jest tu opisany.
tu nie o to chodzi...
jak założysz temat bo np. masz słabą iskrę czy coś a dajmy na to taki temat był to nikt Cie nie skarci i bana nie dostaniesz.
chodzi o to że teraz wpisując w wyszukiwarkę odpowiednią frazę wyskoczy z kilkadziesiąt stron wyników i do tego z 20 tematów spokojnie o tym że skuter nie odpala, ja z 3 stron znalazłem ponad 10 tematów że skuter nie odpala a w tym 6 bardziej szczegółowo rozwiązana więc po co kolejne skoro bez problemu można to znaleźć w wyszukiwarce w której takich tematów było kilkadziesiątą
Dobra zamiast pisać bzdur trzeba pomóc Tomkowi Dobra popełnił błąd jest nowy może już więcej tak nie zrobi
A więc zobacz w gaźniku czy iglica jest prosta bo mogła się wykrzywić czy nic się tam nie zacina i czy pływak się nie “zawiesza” :roll:
Ok nie czas na kłótnie bo skuter mi tutaj słabnie na stole operacyjnym Gaźnik jeżeli chodzi o pływak i iglice jest ok. Ale tak jak powiedział JacoPL obawiam się, że to może być słaba kompresja, ale co by mogło to spowodować jak skuter licznikowe leciał ponad 95km/h przed tym wydarzeniem. Mam już pewne ale do gaźników firmy Tec nie dość, że pokrywa się jakoś urwał a do tego odchodzą wszystkie uszczelki, a później chcąc je włożyć z powrotem są za duże :-o Przez to, że chodził na takich wysokich obrotach a trzymałem go na hamulcu rozsypało mi się tak samo sprzęgło… Eh… Coś mi się wydaje, że przychodzą niezłe koszty naprawy…
a może ma takie obroty bo jak skręcałeś to ta “fajka” metalowa co jest pod kątem, taka tuleja jakby przez którą przechodzi linka od gazu, może po prostu jest za długa albo się przekręciła i automatycznie napina linke od gazu i temu takie obroty
Linka gazu teraz już się wraca przepustnica działa normalnie otwiera i zamyka otwór nie wiem poprostu dlaczego w pływaku paliwa full ale już nie ciągnie do cylindra. Jak wszczyknąłem paliwa pod świecie to później już brał normalnie paliwo, nie zgasł sam po prostu działał ale na obrotach maksymalnych.
dziwne, to weź wykręć tą śrubkę od regulacji obrotów całkiem i wtedy wstrzyknij pod świece i powiedz czy nadal chodzi na max obrotach.
a jak odpalasz i tak jest na max obrotach to przepustnica też jest na samym dole?
może sprężyna jakaś lipa miękka albo za krotka i jak odpala to ją wyciąga do góry i stąd obroty rosną.
Jak wszyknąłem mu paliwo to bawiłem się śrubką od obrotów i w ogóle nie reagował na nic… Sprawdzę dokładnie ten gaźnik bo coś mi w nim nie pasuje…
[ Dodano: 05-10-2009, 15:09 ]
Sorki ze post pod postem, ale nikt nie piszę a ja mam do was kolejne pytanie
Sprawdziłem ostatnio gaźnik i się okazuje, że jest dziurawy nie dużo bo nie dużo ale jednak jest minimalna dziurka. Teraz zwracam się do was z pytaniem czy nie wiecie czym mógłbym to zakleić, czy znacie jakiś dobry klei do metaliż