mam taki problem a mianowicie wymieniałem tłok i pierścienie wszystko poskładałem tak jak trzeba wyregulowałem zawory i guzik nie chciał odpalić bardzo długo lecz po jakimś czasie zaczął zaskakiwać i odpalił ale na krótko po kilku nieudanych próbach sprawdziłem zawory i sie przerazilem na początku norma 0 luzu to ok ale coś mnie tchneło i przekręciłem o 360stopni a na zaworze ssącym około 5 milimetrów (0,5cm) luzu co może być przyczyną? Chyba wałek nie jest krzywy tak mi się wydaje że jeżeli by się skrzywił to w tym położeniu cały czas powinna być taka sama przerwa proszę o pomoc
podstawowe pytanie masz 4T czy 2T
4t
A skąd w 2T zawory ? :D
Nie rozumiem norma 0 luzu ok. :?:
Co przekręciłeś o 360 st. :?:
Poczytaj - coś pokręciłeś.
http://www.skuterowo.com/poradnik-ustawianie-zaworow-4t/
matuzalem napisał:
A skąd w 2T zawory ? :D
Nie rozumiem norma 0 luzu ok. :?:
Co przekręciłeś o 360 st. :?:wałek rozrządu rzecz jasna
nic nie pokręciłem już to czytałem kilka razy
pomoże ktoś ????
czy taki luz jest normalny?