Posiadam Rometa 700 2t, przebieg 687 km(przebieg jest realny). Problem polega na tym, iż strasznie ciężko go odpalić na zimnym trzeba się okopać z 30 razy aby załapał, jak załapie to pracuję w miarę normalnie, dodam że na ciepłym pali od kopki, strasznie kopci na biało i śmierdzi nieprzepaloną mieszanką lub też olejem.(olej jaki stosuję to castrol półsyntetyk lecz kiedyś jeździł na orlenie) Druga sprawa to nie reaguje na regulację składu mieszanki, nieważne czy wykręcę 2 obroty czy 3,5 świeca jest cały czas czarna(gaźnik był czyszczony, dyszę przedmuchane), na innym gaźniku to samo. Wymieniłem już cewke, moduł, świece na taką jak zaleca producent natomiast nadal jest ten sam problem. Jeśli chodzi o vmax to spadł o jakieś 6-7 km/h, z miejsca ładnie się zbiera. Co o tym sądzicie? Wydaję mi się że problem leży w słabej kompresji. A i oczywiście spalanie poszło strasznie do góry.
to zmierz ta kompresje skoro ci sie wydaje ze w niej jest problem
A wymieniowe przeze mnie objawy/problemy najczęściej na jaką usterkę mogą wskazywać? Nie mam jak zmierzyć tej kompresji, dlatego muszę tak “po omacku” szukać tej usterki.