Witam. Mam pewien problem z moim skuterem, a mianowicie z jego rejestracją. Do rzeczy: sprowadziłem skuter z włoch. Mam tylko do niego certyfikat własności i z tym jest problem. Przy przeglądzie okazało się, że w tym certyfikacie nie ma potrzebnych informacji typu ile kW, cm3, wagi itd... Co moge w tej sytuacji zrobić? Na przeglądzie powiedziano mi, że te dane można wpisać na podstawie jakiegoś katalogu, ale niestety nie bylo mojego modelu w nim (<-- jest to prawda? Jest taki katalog?) powiedział mi jeszcze, że moge iść do rzeczoznawcy (rzeczoznawca może wpisać lub ewentualnie dać mi jakieś potwierdzenie tych danych?). Ewentualnie może jakiś dokument z włoch z urzędu bedzie potrzebny? Proszę o pomoc.
-- Dla niepotrzebnych komentarzy typu "kupiłeś i nie sprawdziłeś?": nie kupiłem a dostałem za darmo więc nie sprawdzałem danych. --
Jeżeli taki temat już był lub wstawiłem go w nieodpowiednie miejsce, przepraszam - jestem nowy.
Kolego, czy to jest jedyny dokument jaki posiadasz? Czy masz oprócz tego jakąś umowę kupna- sprzedaży, poprzedni dowód rejestracyjny. Zazwyczaj przy kolejnej rejestracji, jeśli masz dowód rejestracyjny poprzedniego właściciela to te wszystkie dane są w dowodzie.
Nie napisałeś jaki to skuter, domyślam się że pewnie coś w stylu gilera, piaggio- jeśli tak to jedynym importerem jest Euro Moto Trade sp zoo- zapytaj u nich jak radzi Leszek
PS jesli masz kontakt z poprzednim właścicielem to zapytaj o te dokumenty- głównie chodzi o dowód rej
Rejestrowałem kiedyś skuter sprowadzony z Włoch i z tego co pamiętam, pracownik stacji diagnostycznej spisał sobie dane z komputera. Ale ja miałem chyba inny certyfikat, z hologramem.
Poprzedniego dowodu rejestracyjnego nie posiadam, ponieważ poprzedni właściciel oddał do urzędu, czy cos... W każdym bądź razie nie posiadam innego dokumentu poza certyfikatem własności. Oczywiście posiadam umowę. Nie pisałem, że mam bo wydawało mi sie oczywiste, że ja musze mieć... Sprowadzony skuter to Honda SFX 50 sport. Wlasnie musze jeszcze isc do innej stacji diagnostycznej dowiedzieć się o tych katalogach...
