Witam posiadam skuterek 50ccm 4t z japońskim gaźnikiem i mam problem odnośnie regulacji gaźnika ponieważ reguluje go zgodnie z poradnikami i skuterek na ciepłym silniku chodzi idealnie ale po przestoju ok 30 min lub dłuższym albo jak jest zimny to nie odpala bez gazu i gdy odpali to muszę przytrzymać go na gazie aż załapie ssanie i gdy wyłączy ssanie to na schodzi na małe obroty aż zgaśnie.Ale wystarczy że pokręcę trochę go na gazie ok 1 min i wszystko idealnie. Jest to zbyt mało paliwa czy powietrza albo coś innego proszę o pomoc.
Patrząc na Twój nick oraz japoński gaźnik, zgaduję, że masz skuterek z rodziny Torosa, możliwe, że nawet taki jak ja, czyli F16. Również mam na pokrywie membrany gaźnika napis Japan, ale coś wątpię w jego prawdziwość. Co do gaźnika, to przykręć śrubę od wolnych obrotów. To ta znajdująca się w mechanizmie od linki gazu w gaźniku. Jest skierowana ku górze. Musisz tak ustawić skuterek, aby utrzymywał równe obroty na zimnym silniku. Po ustawieniu najlepiej przejechać się kawałek i skontrolować stan świecy. Przy idealnym ustawieniu będzie miała kolor kawy z mlekiem.
No właśnie skuterek na ustawione dość wysokie obroty a gaźnik ostatnio regulowałem i jest kolor zbliżony do kawy z mlekiem i tak jak pisałem wyżej skuterek chodzi idealnie równiutko no ale problem pojawia sie po przestoju lub jak jest zimny po prostu po odpaleni tak chodzi jakby nie mógł czegoś przerobić lub jakby mu czegoś brakowało i po 5 sek dopiero podnosi obroty i załącza ssanie i po ssaniu nagle coraz niższe obroty i gaśnie i tak jak pisałem troche pokręcić kołem na gazie i chodzi normalnie.Ma ktoś jakieś rady? jedyne co zrobiłem to zmieniłem świece na ngk r filtr powietrza czysty, paliwa też, gaźnik raczej brudny nie jest bo mam dopiero 1500km.