witam, dziś miałem dziwny przypadek, w czasie jazdy prędkościomierz i licznik kilometrów przestały działać (licznik jest elektroniczny a prędkościomierz wskazówka), po przejechaniu kilku kilometrów znowu zaczął działać, po kolejnych kilometrach ponownie przestał i tak kilka razy, motocykl to yamaha royal star xvz1300, jakieś pomysły ? gdzie szukać uszkodzenia? z góry dziękuję za sugestie
zarówno prędkościomierz jak i licznik kilometrów korzystają z tego samego czujnika impulsów.
Może to być albo czujnik prędkości w skrzyni biegów albo klasyczny układ z linką od ślimaka przy kole do zegarów i dopiero w zegarach jest magnesik na końcu co sie obraca i czyta to czujnik.
Wiec zawiódł ten system.
Jeżeli to elektronika to do wymiany czujni i/lub przegląd instalacji, wtyczek, kabelków… a jeżeli to linka to przegląd ślimaka, linki w pancerzu (czasem warto posmarować - są smary do linek w pancerzach) i końcówka w zegarach (oczyścić, zobaczyć czy sie magnesiki nie odkleiły…itd)
tylko ciekawi mnie dlaczego nie działa a po kilku kilometrach działa poprawnie
rozłożysz to sie dowiesz