Pisze w imieniu kolegi z osiedla.
A więc kolega ma skuter 2-sówa Peugeot Ludix, i są z nim problemy z odpaleniem. Rozrusznik kręci. Niestety nie da rady go odpalić nawet z kopa. Po 50 kopnięciach czasem odpala, a jak odpala to często się zdarza, że po dodaniu gazu gaśnie. Właśnie miałem z kolegą jechać na wycieczkę do sklepu, ale nie da rady jego skuta odpalić. Już chyba z 30 razy kopneliśmy i nic. Raz mu zaskoczył, ale zgasł po chwili.
Jak to gówno jego naprawić? Napiszcie bo nudzi mi się, a chce se z nim pośmigać.
Niech sprawdzi kompresje lub wyreguluje gaznik
świece niech zobaczy.
witam, mam podobny problem-motorek stał 5 lat pod chmurką, wyczyściłem bak, gaźnik, poskręcałem, nowa świeca, nowe paliwo itp. ale ani drgnie, raz odpalił i po 5 sekundach zdechł i teraz kaplica. Iskra jest-pewnie paliwo nie dochodzi-nie ma zwykłego kranika tylko ta membrana cholerna. Ma ktoś koncepcje co jeszcze sprawdzić? Filtr powietrza nierozbieralny, wyprałem go domowym sposobem, osuszyłem. Jak plakiem mu psikne odpali znowu na 5 sekund potem kaplica...