Witam, posiadam skutera zipp basic. Mam problem z odpaleniem go. Jeżeli już go odpale i sie rozgrzeje to jest ok. Ale gdy zimny to nawet znaku życia nie daje. Iskra jest, paliwo dochodzi (czasem swieca jest zalana). Przeciściłem cały gaznik, kupilem nową swiece. Niestety nie wiem jaka jest kompresja. Skutera odpalam bez filtra powietrza. Probowalem zatkac dolot powietrza szmatką ale to samo. Po wstrzyknięci paliwa pod swiece też nie odpala. Dodam że to 4T (tak wiem wiem, w 4t sie paliwa pod swiece nie daje). Próbowałem zassysac paliwo tym węzykiem od podciśnienia. I nic. Co jeszcze mogę sprawdzic?
iałem podobny Problem. W pierwszej kolejności sprawdź świece czy jest iskra. U mnie problemem był kabel wysokiego napięcia któy robił przebicie. Ale przeczyną może być wszystko Np. - Zapchana dysza - Zapchany gaźnik - Brudne magneto od środka (Tak jest gdy się jeździ w deszczu) - Świeca - Kabel wysokiego napięcia może robić przebicie i nie odpalisz (u mnie tak było) - Mógł się zalać (Odkręć świece i sprawdź czy nie jest zalana)
Sprawdzaj pokolei to co Ci opisałem wyżej. Jak sprawdzisz i będzie działać to napisz co nawaliło ;/ Pozdrawiam.
iałem podobny Problem. W pierwszej kolejności sprawdź świece czy jest iskra. U mnie problemem był kabel wysokiego napięcia któy robił przebicie. Ale przeczyną może być wszystko Np. - Zapchana dysza - Zapchany gaźnik - Brudne magneto od środka (Tak jest gdy się jeździ w deszczu) - Świeca - Kabel wysokiego napięcia może robić przebicie i nie odpalisz (u mnie tak było) - Mógł się zalać (Odkręć świece i sprawdź czy nie jest zalana) Sprawdzaj pokolei to co Ci opisałem wyżej. Jak sprawdzisz i będzie działać to napisz co nawaliło ;/ Pozdrawiam.
Proszę o przeczytanie mojego postu ze zrozumieniem :)
u mnie jest identycznie,odkręć wentylator i ukaże ci się śruba 14 na wale, weź wiertarkę i kręć(tylko w prawo),odpali, swojego też tak odpalam xd, u mnie jest tak że kręcę, kręcę i w końcu powoli silniczek budzi się do życia, za to nagrzany odpala, za 1 kopnięciem
nie się nie popsuje,ale uważaj na paluchy :) jeśli będziesz mocno trzymał to będzie ok, trzeba mocno trzymać żeby śruby nie zjechać, weź kogoś do pomocy żeby gazu dodawał i odpali