Problem z odpalaniem romet727

Witam mam problem z odpaleniem skutera jechalem dzis i nagle jakby zachlysnol sie i zgasl na swiecy jest iskra kreci ale lipa nie odpala czy to moze byc wina tego ze wlalem troche za duzo oleju i nie zauwazylem zlelem go juz ale i tak nic nie pomaga prosze o jakies rady :) ten skuter mam 2 tydzien i jestem zielony

w 2 t jestem zielny ale sprawdz czy dochodzi paliwo i powietrze i czy kompresja jest.

przekop go aż odpali
miałem ze swoim dzisiaj podobnie, ruszałem ze skrzyżowania i plum, silnik zdechł, podkręciłem śrubę od wolnych obrotów żeby z gazem nie walczyć i kopałem aż zaskoczył
ze 40 min walczyłem ale nie miałem wyjścia, do domciu miałem dobre 70km

no nic sprobuje teraz rano jeszcze moze sie uda jak cos bede pisal dalej :) ale juz wczoraj probowalem roznych manewrow wlewalem paliwo do cylindra recznie i nic :)

Nadmiar oleju zostałby wywalony z silnika podczas pracy.

Wykręć świece i połóż palec na otworze gdzie wkręca się świece tylko dobrze zatkaj, i niech ktoś odpali z startera, zobacz czy mocno będzie palec Ci wywalać i zasysać pod czas kręcenia.

Czy w gaźniku jest benzyna? Jeśli jest to w odkręć gaźnik od króćca i połóż rękę na wylocie z gaźnika i pomachaj manetką parę razy, powinieneś poczuć delikatne tryśnięcia benzyny. Jeśli nie poczujesz to wina może leżeć w dyszy która mogła się zatkać po prostu.

wlasnie doszedlem do tego ze nie do plywa pa,liwo do gaznika ??? co moze to powodowac ??? bo jak wleje paliwo to odpalil

Sprawdź kranik paliwowy, może sie zapchał jakimś syfem.
Pozdro

pokop go jak bedzie wylaczony niech tam paliwem sie zaleje a potem przekrec stacyjke i dopiero sproboj odpalic z kopa

wyczysc gaznik i bedzie po problemie