slawekxxx z skąd jesteś ???
Dzięki waszym radom on zbankrutuje :) Ja miałem praktycznie to samo i wiesz co zrobiłem ? Wyregulowałem zawory ! i Ty też to zrób i będzie ok :) A i jeszcze kup sobie świecę a także wyreguluj gaźnik . Mam nadzieje ,że pomogę .Pzdr !
masz racje.tez slyszalem ze to moga byc zawory tylko nie wiem jak to jest w 2 suwie.mi sie zdaje ze mam gaznik felerny bo jeszcze tydzien temu palil jak pszczolka za pierwszym razem.wszystko zaczelo sie jak czyscilem gaznik i jak zgubilem iglice spod plywaka.musialem zmienic gaznik na nieco starszy.po 2 dniach nie moglem odpalic na rozrusznik.wogole mi sie nie odzywa.a na kopa jak odpalam to tak sie zachowuje jskbym za slabo kopal,zaraz swieca sie zalewa,jest mokra.dopiero po podgrzaniu swiecy odpali.wydaje mi sie ze trzeba isc do fachowca bo sam nic nie zrobie
okolice Gorzowa,Zielonej Góry a czemu pytasz?peciula napisał:
slawekxxx z skąd jesteś ???
Bo mam przyrząd do mierzenia sprężania, ale trochę daleko.