Witam.Jak wracałem z Przeczyc to skuter na maksymalnych obrotach przerywał i próbowałem dziś ustawić obroty i powiem tak śrubka na krzyżak jest dokręcona do końca a mogłem tylko ustawiać na śrubce na płaski, bo jak choć delikatnie poruszyłem tą na krzyżak to skuter wchodził na bardzo duże obroty i nie chciał zejść na wolne.Sprawdzałem filtr powietrza ale ten był ok. Dodam że jak silnik jest zimny to jest duży problem i nie tylko mój z odpaleniem skutera. Czy za to wszystko może odpowiadać odblokowany moduł? Czy też co innego? Na razie na serwis nie jadę bo jestem przed wypłatą a do pracy trzeba jeździć.
Może to i moduł bo sam widziałeś co się robiło Wodzowi. Sprawdź inny modul np od Krzyska:)
Jeżeli śrubkę "na krzyżak" masz maksymalnie wkręconą to się nie dziw że są cuda. Śrubka obrotów nie ma nic wspólnego z przerywaniem na maksymalnych obrotach bo od kuchni rzecz biorąc to wkręcając śrubkę unosisz przepustnicę czyli tak jakbyś delikatnie "dodał gazu". Wyreguluj gaźnik zgodnie ze sztuką i wtedy się zastanawiaj.
Co do szarpania na maksymalnym otwarciu przepustnicy to może to być spowodowane nieodpowiednią oktanowo benzyną lub nieznacznie mniejszą dyszą.
może mi ktoś podać linka do tego co się działo u wodza z jego modułem ?
killer a do jakiego typu skuta szukasz?