Mam pewien problem. W skuterze 4t 125 GY6 wymieniłem gaźnik na nowy oczywiście pasujący do mojego silnika. Gaźnik regulowany już kilka razy. Problem w tym, że po wymianie gdy przekręce manetkę do końca przez 2, 3 sekundy skuter wkręca się ładnie na obroty po czym łapie muła. Podczas jazdy gdy ruszam od 0 do 20km/h na obroty się wkręca, po czym łapie muła. Max prędkość to jakieś 40km/h. Gdy mantekę ustawi się jakoś w połowie i wyczuje moment to jakby skuter miał ciut więcej mocy i na długiej prostej rozpędzi się do 55km/h ale to już max. Wrzuciłem zdjęcie kawałka gaźnika, na którym widać dziwny otwór obok śruby do regulacji mieszanki, którego w poprzednim gaźniku nie było. Może tędy dostaje się lewe powietrze? Ma ktoś pomysł o co może chodzić?
wypadła ci iglica regulacji wolnych obrotów… ciągnie tamtędy powietrze jak powalony.
taka śrubka ze spręzynką. mniej więcej taka:
Właśnie śrubę od wolnych obrotów mam normalnie na górze. Kiedy przyłożyłem palwc do tego otworu bie czuć ssania powietrza. Okazało się, że po ściągnięciu filtra powietrza jest ok, czyli trzeba nowy wąż łączący gaźnik z obudową filtra bo ten ma dziurę.