Witam mam loncin 200 4T
Mam problem ponieważ motor nie może wkręcić się na obroty, przerywa i strzela z wydechu. Miałem taki problem, wcześniej winowajcą był brudny bak, wymyłem wymieniłem kranik, wszystko śmigało, około tydzień i znów to nawróciło(teraz jeszcze gorzej), pomyślałem że może jednak słabo wyczyściłem bak i rzeczywiście tak było, po tym razem dokładnym umyciu baku i przeczyszczenia gaźnika, filtra, kranika i wszystkich wężyków, nie przyniosło to już żadnego efektu. Zaczął tak pracować podczas spokojnej jazdy.
Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=pfPVIj3vkUc
(strzelające blaszki w tle to ochrona wydechu nie przykręcona 
Po filmiku widać, że ewidentnie przerywa z braku paliwa. Coś chyba nie dokładnie wyczyściłeś gaźnik ?
Czyściłem go dwukrotnie, i raczej syf z baku nie mógł i tak się dostać bo na drodze był jeszcze czysty filtr paliwa
No to czeka Cię sprawdzenie zaworów i ich luzów
Zawory myślę że na pewno, ale może też pomoże podniesienie iglicy?
Iglicą zwiększasz ilość paliwa w mieszance, jeżeli wcześniej było ok to podniesienie iglicy raczej nie pomoże. Sprawdź luzy zaworowe i gniazda zaworowe czy nie są wypalone
Zawór ssący daj na 0.10 wydechowy 0.15. Luz oczywiście ustawiaj za pomocą szczelinomierza 
Zwiększyłem iglicą ilość mieszanki, motor teraz przerywa tylko na najwyższych obrotach. Więc zostały zawory?