Siema. Od jakis 2 tygodni cos mi się dziwnego dzieje… procek się grzeje … o.O Wczesniej jak grałem dochodzilo do max 45 stopni… i jak nic nie robilem to max 42, no i teraz problem:
Siedze w necie i się bawie to 42 stopnie, wlacze gre i po 5 sekundach od razu 80 % wydajnosci proca i od razu 49-51 stopni, w ciagu 10 sekund… i co tu robic?..
przeczyść wszystko z kurzu zdejmij radiator i daj nowa paste najlepeij ze srebrem
juz bym to dawno zrobil ale Plomby xD komp kupiony 3 miesiące temu... I nie wiem czy ta temp nie jest za duza... a moze ona jest w normie..kalin309 napisał:
przeczyść wszystko z kurzu zdejmij radiator i daj nowa paste najlepeij ze srebrem :)
mi tam przy moim gracie przy mocniejszych grach 65 stopni nie przekraczało …
Pograj dłużej … jak Ci się wyłączy to jedź na gwarancję, a jeśli nie to się ciesz ;]
kondzio94, to raczej normalne temp, ja jak na necie siędze to tak około 46 a jak gram to 55 około ;))
mateuszpasiu napisał:
kondzio94, to raczej normalne temp, ja jak na necie siędze to tak około 46 a jak gram to 55 około ;))
to git. To temat do zamkniecia ;)