siema ludziska ;)
z moim skuterem wszystko ok aczkolwiek dzisiaj rano gdy go odpaliłem to światła kierunkowskazów się zawiesząły , działały dosyć wolno , wolno migały , ale po 5-10 minutach jazdy wróciły do normy , dodam , że w nocy było dośc zimno u mnie może z -1 albo -3 stopnie . Czy to normalne czy mam powód do zmartwień? Pozdrawiam
w umnie w chińczyku tak było jak wyjąłem akumulator lub coś nie łączyło i prąd był tylko z prądnicy, wtedy wolno migały i było słychać tak jakby trzeszczenie, więc albo naładuj akumulator albo sprawdź czy bieguny akumulatora są dobrze skręcone z kablami
no ale do tej pory było wszystko okej a pierwsza noc w Londynie była ąz tak zimna ;) może to od zimna ?
akumulator ci się rozładował, i dlatego tak się działo. Jak zacząłeś jeździć to akumulator ci podładowało i wszystko wróciło do normy. Naładuj lub wymień akumulator. Ewentualnie wybierz się skuterem w długą przejażdżkę aby podładowało akumulator.
W niższych temperaturach akumulatory mają niższe napięcie. A dokładniej niższą sprawność. To może być przyczyną, że przerywacz kierunkowskazów nie pracuje tak jak trzeba. Weź sprawdź jak przykręcone są przewody do akumulatora i czy są czyste styki. Proponuję także wziąć i naładować dobrze akumulator prostownikiem. Warto także sprawdzić napięcie jakim ładowany jest akumulator. Pracując w UK w Wilkinsonie za kilka "Ł" kupiłem miernik który służy mi do dziś. Prawidłowe napięcie ładowania baterii jest w granicy 14V.
oki dzięki, mam ładowarke do baterii więc może na weekendzie sobie podładuje, a co do miernika to nieraz był mi potrzebny i nigdy nie kupiłem, więc jak będę gdzieś w szopingu to rozejrzę się za nim :)
no to tak przy okazji jeszcze , odkad mam ten skuter tj od 5 miesięcy to mam problem z włączeniem prawego kierunkowskazu tj jak chce go właczyć to często (nie zawsze)nie chce załapac i nie trzyma i ja musze trzymać przełącznik w prawej pozycji by prawy kierunkowskaz był właczony , a z lewym nie mam takiego problemu , ten działa bardzo dobrze