to już kolejny wątek na forum ale nie chce robić bałaganu więc ten problem chce opisać w osobnym. Więc jak kupiłem skuter to miał on do silnik do remontu. poprosiłem mechanika, żeby przerobił go przy okazji na większą pojemność. niestety głowica została stara, żeby obniżyć koszty. dziś mam używaną drugą na ew. wymianę i chyba będę musiał to zrobić bo są z nią dwa problemy. jeden, to gwinty do tłumika były wyrobione i jest on teraz przykręcony razem z jakimś klejem, żeby ponownie się nie wykręciły śruby. a dzisiaj niestety pojawił się kolejny problem. wcześniej też był kłopot z wkręceniem świecy gdyż był uszkodzony gwint. otwór nagwintowano od nowa ale dzisiaj (po 3-4 miesiącach) po jeździe po dziurawej drodze pod koniec jazdy usłyszałem dmuchające dziwne powietrze.. nie byłem w domu więc nie mogłem zdiagnozować ale w domu sprawdziłem to przewód od świecy rusza się razem ze świecą.. i w jednej pozycji to powietrze słychać bardziej a w drugiej mniej, zauważyłem też że skuter przy ruszaniu tym kablem ma problemy z obrotami. domyślam się, że tutaj ucieka powietrze i nie ma kompresji. i teraz czy mogę założyć tą drugą głowice (od 50cm) ? czy nie ma znaczenia pojemność ? raczej nie skoro teraz mam starą która była przy 50cm. jest to skomplikowane ?